20-10-2018, 15:02:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-10-2018, 15:10:14 przez Anastazja86.)
W pracy nikogo nie było... Pan był zdziwiony że w sobotę jestem w pracy. Miał nieprzyjemny ton, taki łysy cwaniak. Syn mi opowiadał. Boję się że teraz będą już przychodzić. Co ja mogę ? Mam nadzieję że moim dzieciom nic nie grozi...
Nie mogę się doczekać aż wrócę do domu i się wyrycze....
Nie mogę się doczekać aż wrócę do domu i się wyrycze....