co się dzieje

[grabi_en]

Totalnie przez rok czasu nic się nie dzieje prócz jakiegoś pisma i co najbardziej mnie zaskoczyło, kwota zadłużenia stała w miejscu. Następnie Baltic Obligo Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty zaczęło do mnie wydzwaniać, żebym się skontaktowała w sprawie długu. Nie posiadałam i do dnia dzisiejszego nie posiadam wiedzy, że nabyli mój dług - brak jakiegokolwiek pisma, co wcale im nie przeszkadza dalej mnie windykować. Proszą o kontakt wysłali może z 1 pismo i kilka e-maili z propozycją rat. Nacisk na raty nasilił się po złożenie pozwu w EPU

Rozstrzygnięcie z EPU - brak podstaw do wydania nakazu zapłaty.

[Mila1]

O, a ja dostałam już ze dwa pisma, ale faktycznie dług się nie zmienił.

[Mariuszd37]

Napisz że nie chcesz wczasów nad bałtykiem.
i nie wpłacisz zaliczki
U mnie baltic przegrał ostatnio, brak podstaw i umorzonko.
Czekam aż kosztami dostaną to się na amen odczepią.
A co się 365 sms tyczy to nie mam od roku żadnego działania, oby tak dalej

[Mila1]

Jestem za!

[grabi_en]

(10-09-2018, 18:52:40)Mariuszd37 napisał(a): Napisz że nie chcesz wczasów nad bałtykiem.
i nie wpłacisz zaliczki
U mnie baltic przegrał ostatnio, brak podstaw i umorzonko.
Czekam aż kosztami dostaną to się na amen odczepią.
A co się 365 sms tyczy to nie mam od roku żadnego działania, oby tak dalej

Nie martw się nie zapomną o Tobie.
Pojedziesz na wczasy palcem po mapie

[Wonder_Woman]

Mnie oddali do windykacji JBS REG SA

[Mariuszd37]

Mnie kruk kupil, mial ktos z mimi cos w sądzie?

[Mila1]

Mam ich w EPU tzn. Obligo i dzisiaj proponują częściowe umorzenie dług wg. nich 1400, a chcą  970+210 kosztów sądowych. Chyba poczekam co sąd na to

[grabi_en]

(20-12-2018, 16:23:55)Mila1 napisał(a): Mam ich w EPU tzn. Obligo i dzisiaj proponują częściowe umorzenie dług wg. nich 1400, a chcą  970+210 kosztów sądowych. Chyba poczekam co sąd na to

A ja mam czyste EPU, a wszyscy mnie straszą, wnioskiem wizytą w domu i w pracy, tylko,że ja dawno jestem uodporniona na na takie teksty - nikomu nie zabronię odwiedzin, ale niech nie liczą, że mnie wystraszą, jak się ktoś pojawi w pracy w co bardzo wątpię - to od razu wzywam świadków i dzwonię na policją, a później będę się z nimi rozprawiała. Mam obronę, będzie miała co robić.

[grabi_en]

A oni dalej są nieustępliwy i dzisiejszy sms, że będą zmuszeni powołać kuratora w mojej sprawie.
Ciekawe jak mnie uśmiercą i czy wystąpią do Sadu o kuratora, nie będę z nimi rozmawiała, skoro sprawa przeszła do Sądu Rejonowego.