05-09-2018, 20:20:49
(05-09-2018, 20:14:34)grabi_en napisał(a):(05-09-2018, 20:03:42)Mila1 napisał(a): U mnie w tym roku też marne szansę. Jedyna nadzieja w mężu. Myślałam, że moja kolej na jubileuszówkę, ale się machnęłam - dopiero za rok. Dodatkowe zajęcia od stycznia. Więc ciężko z tym nadmiarem.
Myślę, że mnie by było teraz szkoda wydać kasę na cokolwiek - mam na myśli chwilówki i chyba bym obrała upychania kasy na konto i w razie wypadkowej bym zapłaciła. szkoda, że nikt tego nigdy nie napisał otwarcie na tamtym forum. Jak ta bez mózgu wpłaciłam tam gdzie nie potrzeba, a się cieszyłam, że chociaż coś spłaciłam, a teraz żałuję.
Czy dobrze rozumiem że chodzi Ci o spłatę tych najmniejszych chwilówek w pierwszej kolejności? Czy jeszcze o coś innego ?