13-04-2019, 09:24:37
Adrian jest przykładem, że sankcja kredytu darmowego działa.
Poza tym, dobrze uargumentowane pismo procesowe (na przykład w wypadku Ferratum można podnieść w starych umowach brak odsetek w stosunku dziennym i zacytować z 10 orzeczeń, także SO, które uznawały ten brak za podstawę skd) powinno załatwić temat w sądzie. Sędziowe nie mogą być takimi ignorantami. I zazwyczaj nie są.
Obrona w sądzie na innych podstawach to też loteria. Znam przypadek, że sąd I instancji uznał umowę z Profi Credit za okaz praworządności, a sąd okręgowy to potwierdził. A niby wygrać z nimi to łatwizna? I nie był to błąd pełnomocnika, bo napisał konkretne pisma i odniósł się do bardzo konkretnych przesłanek, które przechodzą praktycznie w każdym sądzie.
Ile razy w sądzie uda się wybronić roszczenie tak, że nie spłaci się tego kapitału? Oświadczeniami o skd nie można sypać na lewo prawo. Trzeba wybierać takie, co do których jest się pewnym niemal w 100%. Sąd, czy chwilówka nie może na przykład zignorować prawomocnych decyzji Prezesa UOKiK, który orzekał o bezprawności działania w materii nie umieszczania jakiegoś elementu w umowie. I co, chwilówka pójdzie w zaparte, a sąd uzna, że kompetencje Prezesa UOKiK można rozbić o ścianę?
Poza tym, dobrze uargumentowane pismo procesowe (na przykład w wypadku Ferratum można podnieść w starych umowach brak odsetek w stosunku dziennym i zacytować z 10 orzeczeń, także SO, które uznawały ten brak za podstawę skd) powinno załatwić temat w sądzie. Sędziowe nie mogą być takimi ignorantami. I zazwyczaj nie są.
Obrona w sądzie na innych podstawach to też loteria. Znam przypadek, że sąd I instancji uznał umowę z Profi Credit za okaz praworządności, a sąd okręgowy to potwierdził. A niby wygrać z nimi to łatwizna? I nie był to błąd pełnomocnika, bo napisał konkretne pisma i odniósł się do bardzo konkretnych przesłanek, które przechodzą praktycznie w każdym sądzie.
Ile razy w sądzie uda się wybronić roszczenie tak, że nie spłaci się tego kapitału? Oświadczeniami o skd nie można sypać na lewo prawo. Trzeba wybierać takie, co do których jest się pewnym niemal w 100%. Sąd, czy chwilówka nie może na przykład zignorować prawomocnych decyzji Prezesa UOKiK, który orzekał o bezprawności działania w materii nie umieszczania jakiegoś elementu w umowie. I co, chwilówka pójdzie w zaparte, a sąd uzna, że kompetencje Prezesa UOKiK można rozbić o ścianę?