No to mam ich w rejonie. Niestety umowa podpisana moją ręką. Chyba jedyna nadzieja w kosztach jakie sobie naliczają i dwóch cesjach. Nie mnie to ogarnąć!
(06-02-2019, 15:21:27)Mila1 napisał(a): No to mam ich w rejonie. Niestety umowa podpisana moją ręką. Chyba jedyna nadzieja w kosztach jakie sobie naliczają i dwóch cesjach. Nie mnie to ogarnąć!
Bardzo często nie potrafią udowodnić nabycia wierzytelności.
(06-02-2019, 15:21:27)Mila1 napisał(a): No to mam ich w rejonie. Niestety umowa podpisana moją ręką. Chyba jedyna nadzieja w kosztach jakie sobie naliczają i dwóch cesjach. Nie mnie to ogarnąć!
Bardzo często nie potrafią udowodnić nabycia wierzytelności.
I na to będę liczyć. Jutro wyślę papiery, bo przecież ja się na tym nie znam