26-06-2022, 08:45:19
(26-06-2022, 08:10:16)grabi_en napisał(a):(26-06-2022, 07:33:14)amon napisał(a): No mnie się rodziną przez to już rozpadła.
Minął prawie rok zanim ją odzyskałem.
Ogólnie pożyczać już nawet nie mam od kogo.
Wiem, że to nie będzie szybkie dlatego ująłem to w cudzysłów.
Liczę na to, że większość wpłacę zanim będzie sąd.
Pytanie ile czasu sobie kupiłem.
Czas 2 lub 3 lata, jeszcze będą Cię sprzedawać z długami, więc masz szmat czasu.
Pamiętaj, żeby wszystkie listy odbierać, polecone tuż przed 2 tygodniowym terminem odbioru z poczty i pilnuj terminów na poczcie, zyskasz zawsze 2 tygodnie plus 2 tygodnie na reakcję i już masz miesiąc.
Nie wszyscy wierzyciele idą od razu do sądu, ja mam jeszcze 3 sprawy - to teraz pomyśl ciągnie się to od 2017 roku.
Właśnie muszę to jakoś rozwiązać bo listy będą przychodzić na adres mojej mamy tam gdzie jestem zameldowany a mieszkam gdzie indziej.