05-05-2023, 10:56:50
"....Brakuje mi natomiast wiedzy z zakresu prawa dot. tego rodzaju produktów do finansowych. Prawdopodobnie jest ono często nowelizowane. Wrzucono mnie na listę dłużników, co przecież przeczy etyce windykatora, a mimo wszystko istnieje wyjątek od RODO w przypadku dłużników. Jest tak? A zatem jeśli Wise działa w zgodzie z prawem, to po jakiego diabła rzucać się sobie do gardeł...."
Prawem zajmują się profesjonaliści, zwykły śmiertelnik - co najwyżej może sobie tylko zaszkodzić.
Wpisano Cię na listę dłużników, a nim nie jesteś?, Twoja odczucia tu liczą się najmniej, tu chodzi o szybki efekt odzyskania kasy wszelkimi dostępnymi metodami psychologicznymi, emocjonalnymi poprzez straszenie i naciskanie na dłużnika. Widzę, że ta metoda zadziałała, bo doszukujesz się etyki windykatora, ochrony RODO, prawa.
"....Jeśli posiadacie wiedzę nt. jak uniknąć przykrych, tych najdalszych w perspektywie czasowej konsekwencji, jak to poukładać, na co szczególnie uważać, będę bardzo kontent i okażę wdzięczność. To słowo ma wielką siłę, jeśli patrzysz dalej, aniżeli na koniec własnego nosa..."
Wiedza jest taka, albo spłacasz dług i nie ma tematu, albo czekasz co się wydarzy i z tego co wyczytałam od MarwPL, zobowiązanie będzie sprzedane (oby do Kruka - bo z nimi można wygrać), ale to nie oznacza, że nie będą Cię dalej straszyć, nękać i egzekwować długu - trzeba się uodpornić i nie wykonywać ruchów które w przyszłości wierzyciel wykorzysta w sądzie.
Prawem zajmują się profesjonaliści, zwykły śmiertelnik - co najwyżej może sobie tylko zaszkodzić.
Wpisano Cię na listę dłużników, a nim nie jesteś?, Twoja odczucia tu liczą się najmniej, tu chodzi o szybki efekt odzyskania kasy wszelkimi dostępnymi metodami psychologicznymi, emocjonalnymi poprzez straszenie i naciskanie na dłużnika. Widzę, że ta metoda zadziałała, bo doszukujesz się etyki windykatora, ochrony RODO, prawa.
"....Jeśli posiadacie wiedzę nt. jak uniknąć przykrych, tych najdalszych w perspektywie czasowej konsekwencji, jak to poukładać, na co szczególnie uważać, będę bardzo kontent i okażę wdzięczność. To słowo ma wielką siłę, jeśli patrzysz dalej, aniżeli na koniec własnego nosa..."
Wiedza jest taka, albo spłacasz dług i nie ma tematu, albo czekasz co się wydarzy i z tego co wyczytałam od MarwPL, zobowiązanie będzie sprzedane (oby do Kruka - bo z nimi można wygrać), ale to nie oznacza, że nie będą Cię dalej straszyć, nękać i egzekwować długu - trzeba się uodpornić i nie wykonywać ruchów które w przyszłości wierzyciel wykorzysta w sądzie.