Tym razem sprawa z bardzo wytrwałym przeciwnikiem.
W przeszłości nasza klientka została pozwana do sądu przez firmę Finansec Sp. z o.o., która to świadczy usługi pożyczkowe. Firma ta twierdziła, że nasza klientka zawarła z nią umowę pożyczki przez internet i nie dokonała jej spłaty. Sąd w tej pierwotnie wydał nakaz zapłaty na kwotę żądaną przez pożyczkową firmę.
Po naszym skutecznym sprzeciwie w którym to podważyliśmy zasadność roszczenia z tytułu umowy pożyczki, sąd I instancji postanowił oddalić powództwo w całości. Pożyczkodawca nie zgodził się z tym wyrokie i wniósł apelację, ale pomimo próby zaskarżenia wydanego wyroku, sąd II postanowił utrzymać wyrok sądu I instancji i oddalił apelację.
Zwykle w większości przypadków w tym momencie kończy się sprawa i nasza klientka mogła by odetchnąć z ulgą, ale nie w tym przypadku, ponieważ Finansec Sp. z o.o. po kilku miesiącach postanowiła pozwać kolejny raz naszą klientkę, tym razem z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia o kwotę jaką pożyczkodawca przelał na rachunek bankowy naszej klientki.
Pomimo iż początkowo uważał, że rzekomo przelana suma na konto naszej klientki dotyczyła umowy pożyczki, czym sobie sami zaprzeczyli.
Sąd po rozpatrzeniu sprawy postanowił ponownie oddalić powództwo, co oznacza 3:0 dla nas.
Udowadniamy, że warto się bronić przed bezzasadnymi pozwami.
W przeszłości nasza klientka została pozwana do sądu przez firmę Finansec Sp. z o.o., która to świadczy usługi pożyczkowe. Firma ta twierdziła, że nasza klientka zawarła z nią umowę pożyczki przez internet i nie dokonała jej spłaty. Sąd w tej pierwotnie wydał nakaz zapłaty na kwotę żądaną przez pożyczkową firmę.
Po naszym skutecznym sprzeciwie w którym to podważyliśmy zasadność roszczenia z tytułu umowy pożyczki, sąd I instancji postanowił oddalić powództwo w całości. Pożyczkodawca nie zgodził się z tym wyrokie i wniósł apelację, ale pomimo próby zaskarżenia wydanego wyroku, sąd II postanowił utrzymać wyrok sądu I instancji i oddalił apelację.
Zwykle w większości przypadków w tym momencie kończy się sprawa i nasza klientka mogła by odetchnąć z ulgą, ale nie w tym przypadku, ponieważ Finansec Sp. z o.o. po kilku miesiącach postanowiła pozwać kolejny raz naszą klientkę, tym razem z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia o kwotę jaką pożyczkodawca przelał na rachunek bankowy naszej klientki.
Pomimo iż początkowo uważał, że rzekomo przelana suma na konto naszej klientki dotyczyła umowy pożyczki, czym sobie sami zaprzeczyli.
Sąd po rozpatrzeniu sprawy postanowił ponownie oddalić powództwo, co oznacza 3:0 dla nas.
Udowadniamy, że warto się bronić przed bezzasadnymi pozwami.