(29-01-2020, 14:01:38)Monika_00 napisał(a): Dziewczyny gratuluję wygranych.
Ja niestety przegrałam z provident na kwotę prawie 6 000 zł, plus koszty sądowe 2 000zł.
Kapitał spłacony tylko 1500 z 4200.
Moniko, ja tez mam jedną sprawę w apelacji( mam nadzieję ze dobrze piszę bo terminy prawnicze i w ogóle to wszystko to dla mnie gorsze od języka japońskiego). I to oczywiste,ze nikt do nikogo nie ma pretensji. To co przez nas przemawia to żal i smutek (" żal za błędy"- jak to mawia mój syn). Każdy z nas ma tę nadzieję i jej się trzyma ..i dopóki ta nadzieja jest ( a jest przez cały czas do ostatka) trzeba wierzyć ,że się uda. Jest tu mnóstwo osób, które nas wspierają. Są w podobnych sytuacjach, nie jesteśmy same.
(29-01-2020, 20:11:54)Becia63 napisał(a): Moniko, ja tez mam jedną sprawę w apelacji( mam nadzieję ze dobrze piszę bo terminy prawnicze i w ogóle to wszystko to dla mnie gorsze od języka japońskiego). I to oczywiste,ze nikt do nikogo nie ma pretensji. To co przez nas przemawia to żal i smutek (" żal za błędy"- jak to mawia mój syn). Każdy z nas ma tę nadzieję i jej się trzyma ..i dopóki ta nadzieja jest ( a jest przez cały czas do ostatka) trzeba wierzyć ,że się uda. Jest tu mnóstwo osób, które nas wspierają. Są w podobnych sytuacjach, nie jesteśmy same.
Dziękuje za pocieszenie. Owszem, chciałabym spróbować dalej zawalczyć, ale boję się dodatkowych kosztów, które i tak już zbijają mnie z nóg. Cały czas miałam nadzieję, że sąd zasądzi do kapitału a nie całość.
Póki co czekamy na uzasadnienie, ponieważ sama jestem ciekawa co skłoniło sędzinę do takiego wyroku.
W tą środę była moja sprawa z Profi w SR. Nie byłam, za radą BN.
Myślałam, że mnie nie ruszy, ale się podłamałam.
Boję się, jak i co było w tym sądzie i co będzie teraz.
Proszę Państwa Nasz Pan Marek i cały Zespół wygrał moja kolejna sprawę!! Bardzo dziękuję! Od 7 lutego siedziałam jak na szpilkach! Dziękuję bardzo Panie Marku !
(25-02-2020, 18:10:41)Anastazja86 napisał(a): Proszę Państwa Nasz Pan Marek i cały Zespół wygrał moja kolejna sprawę!! Bardzo dziękuję! Od 7 lutego siedziałam jak na szpilkach! Dziękuję bardzo Panie Marku !
Fajnie, że wygrana wywołuje radość i kolejna odhaczona, a pisałam nie przeżywać przyznasz, że na każdym etapie towarzyszą inne emocje.
Przyznaję. W sierpniu 2018 myślałam że oszaleje... wciąż płakałam, czułam że wszystkich zawiodłam. Dzis nadal czuje strach ale już nie taki paralizujacy . Bardzo się cieszę że tutaj do Was trafiłam.
(25-02-2020, 18:10:41)Anastazja86 napisał(a): Proszę Państwa Nasz Pan Marek i cały Zespół wygrał moja kolejna sprawę!! Bardzo dziękuję! Od 7 lutego siedziałam jak na szpilkach! Dziękuję bardzo Panie Marku !
Miło nam takie wpisy czytać.
Cała przyjemność po naszej stronie :-)