24-06-2019, 01:20:16
Byłam ostatnio w dodatkowej pracy. Zarobilam 100 zł. mam akurat urlop i mi się tak udało.
24-06-2019, 01:20:16
Byłam ostatnio w dodatkowej pracy. Zarobilam 100 zł. mam akurat urlop i mi się tak udało.
24-06-2019, 09:18:00
Anastazjo super oby tak dalej.
Ja się nie udzielam, przyznaję podczytuję. Przechodzę najcięższe chwile w swoim życiu....
24-06-2019, 10:48:08
24-06-2019, 15:58:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-06-2019, 16:06:35 przez grabi_en.)
(24-06-2019, 01:20:16)Anastazja86 napisał(a): Byłam ostatnio w dodatkowej pracy. Zarobilam 100 zł. mam akurat urlop i mi się tak udało. Czyli pierwszy szok masz już za sobą, skoro myślisz i realizujesz zarobek - na prawdę można pomału z tego wyjść tylko trzeba myślenie włączyć. (24-06-2019, 09:18:00)Anis napisał(a): Anastazjo super oby tak dalej. To co nam się wydaje teraz tragiczne w przyszłości zapulsuje. I nasuwa mi się takie motto: Nigdy nie żałuj, że czegoś nie zrobiłaś! Nie zrobiłaś - bo nie mogłaś!
25-06-2019, 08:19:51
(24-06-2019, 15:58:00)grabi_en napisał(a): To co nam się wydaje teraz tragiczne w przyszłości zapulsuje. W sedno ...! Wczoraj dostałam kolejny nakaz zapłaty, tym razem alektum. Mam wrażenie że mój sąd klepie wszystko jak leci ....
25-06-2019, 20:17:49
Wiecie co ? Nie mam odlozonych pieniędzy. Żyje z dnia na dzień i też mi ledwo starcza na rachunki , jedzenie. Nie pozwalam sobie na żadne luksusy. Najgorzej dzieciom odmawiac. Mam wrażenie że Wy tutaj wszyscy jesteście zorganizowani, odkladacie A ja robię bilans i nie wiem z czego mogę zrezygnować by coś odłożyć... wstyd mi.
25-06-2019, 20:30:31
(25-06-2019, 20:17:49)Anastazja86 napisał(a): Wiecie co ? Nie mam odlozonych pieniędzy. Żyje z dnia na dzień i też mi ledwo starcza na rachunki , jedzenie. Nie pozwalam sobie na żadne luksusy. Najgorzej dzieciom odmawiac. Mam wrażenie że Wy tutaj wszyscy jesteście zorganizowani, odkladacie A ja robię bilans i nie wiem z czego mogę zrezygnować by coś odłożyć... wstyd mi. Nie odkładam bo nie mam z czego, po prostu ten pierwszy szok i strach mam za sobą i uwierz mi przestawiłam swoje myślenie, w najgorszej sytuacji wejdzie mi komornik na pobory i chyba nie ma co się dziwić bo skoro dostałam to i spłacić powinnam, a skoro nie chcę dobrowolnie to mnie zmuszą, ale tym będę się martwic jak przyjdzie na to czas.
25-06-2019, 20:36:59
(25-06-2019, 20:17:49)Anastazja86 napisał(a): Wiecie co ? Nie mam odlozonych pieniędzy. Żyje z dnia na dzień i też mi ledwo starcza na rachunki , jedzenie. Nie pozwalam sobie na żadne luksusy. Najgorzej dzieciom odmawiac. Mam wrażenie że Wy tutaj wszyscy jesteście zorganizowani, odkladacie A ja robię bilans i nie wiem z czego mogę zrezygnować by coś odłożyć... wstyd mi.O! Naodkładałam, że aż strach. Jak już coś leży to zawsze wyskoczy jakaś nagła sprawa i znowu zaczynam od zera. No cóż życie zawsze nas zaskakuje...
25-06-2019, 21:58:52
(25-06-2019, 20:17:49)Anastazja86 napisał(a): Wiecie co ? Nie mam odlozonych pieniędzy. Żyje z dnia na dzień i też mi ledwo starcza na rachunki , jedzenie. Nie pozwalam sobie na żadne luksusy. Najgorzej dzieciom odmawiac. Mam wrażenie że Wy tutaj wszyscy jesteście zorganizowani, odkladacie A ja robię bilans i nie wiem z czego mogę zrezygnować by coś odłożyć... wstyd mi. Ja też nic nie mam odłożone ledwo kredyty splacam a tu już 3 nakazy i następne sprawy w sądach wiszą
25-06-2019, 22:35:29
(25-06-2019, 21:58:52)windykowana napisał(a):(25-06-2019, 20:17:49)Anastazja86 napisał(a): Wiecie co ? Nie mam odlozonych pieniędzy. Żyje z dnia na dzień i też mi ledwo starcza na rachunki , jedzenie. Nie pozwalam sobie na żadne luksusy. Najgorzej dzieciom odmawiac. Mam wrażenie że Wy tutaj wszyscy jesteście zorganizowani, odkladacie A ja robię bilans i nie wiem z czego mogę zrezygnować by coś odłożyć... wstyd mi. Martwić będziemy się jak przyjdzie na to czas. Teraz i tak nic nie wymyślę, a życie ucieka i trzeba je godnie (cokolwiek przez to rozumiemy) przeżyć |
|