06-08-2020, 18:34:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-08-2020, 18:44:15 przez Mariuszd37.)
To po co ta bajeczka o przedawnieniu, ustawa itp? Nie rozumiem tego jako ktoś kto albo coś wytnie albo nie. Czyli nie ma przedawnienia i tyle, jak jest dowolność to nie istnieje dla mnie.