06-10-2018, 16:10:39
(06-10-2018, 16:02:55)Mila1 napisał(a): Już myślałam, że sprawa w sądzie (chociaż znając ich nie jest to wykluczone) a tu sobota i wizyta windykatora od nich- w skrzynce list i "prośba, groźba" o kontakt. Słyszałam, że oni odwiedzają w sobotę, ale czy im wolno?
A straszyć, im wolno - również nie, a to robią.