(10-02-2020, 12:36:30)Mariuszd37 napisał(a): Temat na pracę mgr mi się urodził, mechanika kwantowa w służbie wymiaru sprawiedliwości, rachunek prawdopodobieństwa i rozkład Gaussa sprawach cywilnych bez podpisu kwalifikowanego.
Ale co to da, kto ma wyrok co mu za roznica
Nie Ty pierwszy i nie ostatni podejmujesz się zadania rozszyfrowania prawdopodobieństwa domniemanego wyroku w wymiarze sprawiedliwości i tak nigdy nie jest taki sam i nie daje pewności czy będzie wygrana, czy przegrana.
Nie będzie różnicy jak wyrok będzie korzystny dla dłużnika, w innym przypadku różnica jest bardzo znacząca.
Czyli dopóki sprawa jest w toku - wszystko się może wydarzyć i nie ma co przesądzać wyroku sprawy.