23-09-2018, 11:32:21
(22-09-2018, 11:35:28)Mariuszd37 napisał(a): A nie koliduje to z faktem, ze nie ma wtedy wykazania jak ksieguje sie dana rata, ile idzie na kapital, ile na odsetki?
Inaczej mowiac, czy w umowie musza byc zapisy kwotowe z kazdej raty ile na co bedzie ksiegowane(kapital, odsetki).
Czy wystarczy sam zapis slowny ze z raty najpierws bedzie ksiegowany kapital a potem odsetki.
Druga rzecz, bank kredytowal mi marze, natomiast w umowie nie ma zapisu ze rata bedzie sie zaliczala tez na marze, czy to jest dopuszczalne, skoro jest to czesc kredytu to nie musi byc w zalozeniach splaty(z kazdej raty na co hajs idzie?)
A teraz koniec, ide na pilke.
Cytat:Art. 30. 1. Umowa o kredyt konsumencki, z zastrzeżeniem art. 31–33, powinna określać:
8) zasady i terminy spłaty kredytu, w szczególności kolejność zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet należności kredytodawcy
10) informację o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności o opłatach, w tym opłatach za prowadzenie jednego lub kilku rachunków, na których są zapisywane zarówno transakcje płatności, jak i wypłaty, łącznie z opłatami za korzystanie ze środków płatniczych zarówno dla transakcji płatności, jak i dla wypłat, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, jeżeli są znane kredytodawcy, oraz warunki, na jakich koszty te mogą ulec zmianie;
W umowie musi być informacja
- o kolejności zaliczania rat
- o wszystkich innych kosztach, niż pozaodsetkowe (np "prowizja wynosi xxxx zł a pozyczkodawca pobiera ją w związku z następującymi czynnościami (...)" "opłata przygotowawcza wynosi (...)")
Bank jak kredytuje prowizje to traktuje to po prostu jako "kapitał" i nie rozbija zazwyczaj rat na:
1) ratę z tego co Ci realnie udostępniono 2) kwotę prowizji 3) odsetki
tylko na:
1) kapitał + prowizja 2) odsetki od tego
Trzeba też zwrócić uwagę na odsetki, które bank pobiera gdy konsument odstąpi od umowy kredytu. Nie może ich wyliczać od prowizji + kapitał, ale tylko i wyłącznie od całkowitej kwoty kredytu. Jeśli ta kwota odsetek jest błędna, to jest podstawa do kredytu darmowego.