Dzisiaj podam Wam przepis na domową przyprawę z suszonych warzyw i ziół. To taka domowa vegeta, kucharek czy jarzynka - pod taką nazwą znajdziecie coś podobnego w sklepach. Moja jest jednak dużo smaczniejsza i nie zawiera niczego dziwnego. Jest w niej trochę soli, ale tylko trochę i w celu konserwacji a poza tym jest zrobiona z naturalnych składników, które są ogólnie dostępne.
Przygotowując własną mieszankę przyprawową proporcje można modyfikować wedle własnego smaku i gustu. Można dodać jakieś ulubione zioła, zmielone suszone grzyby czy zrezygnować np. z czosnku jeśli go unikacie.
domowa vegeta, przyprawa z suszonych warzyw, przyprawa do zup i sosow, domowe przetwory, jak zrobić domowa wegeta,
Domowa przyprawa do potraw - domowa vegeta
czas przygotowania : 15 minut + kilka godzin suszenia
składniki :
500 g marchewki
125 g korzenia pietruszki
300 g korzenia selera
1 średni por
1 pęczek natki pietruszki
1/2 pęczka koperku
4-5 liści selera korzeniowego
4-5 dużych liści lubczyku
2 ostre papryczki
5 dużych ząbków czosnku
1 łyżeczka kurkumy w proszku
3 łyżeczki soli morskiej
domowa vegeta, przyprawa z suszonych warzyw, przyprawa do zup i sosow, domowe przetwory, jak zrobić domowa wegeta, smaczna pyza
Jak zrobić domową wegetę?
Wszystkie warzywa oczyściłam - korzenie obrałam, z pora usunęłam wierzchnie, nieładne liście i przekroiłam go wzdłuż na pół. Z papryczek usunęłam gniazda nasienne, ale to nie jest konieczne. Czosnek obrałam. Warzywa i zieleninę dobrze opłukałam i osuszyłam dokładnie.
orzenie marchewki, pietruszki i selera starłam na szatkownicy w cienkie plasterki. Pora pokroiłam na nieduże kawałki - można pokroić w półkrążki. Czosnek pokroiłam w plastry a strąki papryki po prostu podzieliłam na mniejsze kawałki. Wszystkie produkty stopniowo umieszczałam na sitach suszarki spożywczej - na jednym marchewkę, na drugim selera i pietruszkę, na trzecim oraz czwartym pora, wszystkie zielone liście, papryczkę i czosnek. Sita ustawiłam na suszarce i włączyłam ją.
Wszystkie suszone produkty trzeba co jakiś czas przemieszać i porozdzielać. Dobrze też zamieniać sita miejscami. Warzywa i zioła suszą się w różnym tempie więc kiedy coś wyschło zdejmowałam sito a zawartość przesypywałam do pojemnika. Po kilku godzinach wszystko było już suche.
Warzywa i zioła można ususzyć także w piekarniku gazowym bądź elektrycznym. Rozdrobnione rozsypuje się na blachach, takich z wyposażenia piekarnika, wyłożonych papierem do pieczenia i suszy też kilka godzin - aż wyschną. Piekarnik powinien być nagrzany nie mocniej niż 75 st. C a drzwiczki lekko uchylone.
usz podzieliłam na 3 części i umieszczałam partiami w pojemniku blendera. Do każdej dosypywałam po 1 łyżeczce soli i miksowałam na drobne kawałeczki. Możecie rozdrobnić mniej lub bardziej jeśli wolicie, nawet na proszek - ja jednak wolę taką paproszkowatą przyprawę. Do zmielonych warzyw i ziół dosypałam jeszcze kurkumę i wymieszałam dokładnie. Przesypałam do szczelnie zakręcanego słoika.
Takiej przyprawy używam do zup, sosów, zapiekanek, marynat... Poprawia smak, kolor i aromat dań a jednocześnie wiem, że nie dodaję do nich chemicznych składników.
Z podanej ilości składników uzyskałam 180 g mieszanki przyprawowej, ale zawsze można zwielokrotnić ilości. Z tym, że to jest porcja składników akurat na 4 sita suszarki.
Domowy majonez
Samodzielne zrobienie majonezu jest prostsze niż Wam się wydaje. Aż dziw bierze, że większość osób woli kupować gotowy. Kiedyś kręciłam taki domowy majonez razem z Mamą na każde święta czy przed wizytą gości - do jajek, do sałatki, do kanapek. Jest bardzo gęsty i można go sobie doprawić tak jak nam będzie najbardziej smakował. Wymaga odrobiny cierpliwości, ale smak wynagrodzi wszystko.
Samodzielne zrobienie majonezu jest prostsze niż Wam się wydaje. Aż dziw bierze, że większość osób woli kupować gotowy. Kiedyś kręciłam taki domowy majonez razem z Mamą na każde święta czy przed wizytą gości - do jajek, do sałatki, do kanapek. Jest bardzo gęsty i można go sobie doprawić tak jak nam będzie najbardziej smakował. Wymaga odrobiny cierpliwości, ale smak wynagrodzi wszystko.
czas przygotowania : ok. 20-30 minut
składniki :
Zaczęłam od dokładnego umycia jajek. Sparzyłam je też wrzątkiem. Wybiłam rozdzielając żółtka od białek. Żółtka włożyłam do miski. Dodałam musztardę i sok z cytryny, dobrze rozmieszałam aż emulsja była gładziutka. Miksując na średnich obrotach, bo użyłam miksera do ucierania, wlewałam olej, ale bardzo pomału - na początku dosłownie po kropelce a potem po kilka kropli. Sos coraz bardziej jaśnieje i gęstnieje.
Gdy zużyłam cały olej doprawiłam majonez solą, odrobiną cukru i świeżo zmielonym pieprzem. Dodałam też ocet winny bo dla mnie był zbyt mdły.
I to już wszystko - domowy, pyszny majonez gotowy. Najlepiej zużyć go jak najszybciej a w razie czego zrobić sobie świeży.
Majonez czasami lubi się zważyć podczas ukręcania. Winna temu może być właśnie różna temperatura składników, zbyt szybkie miksowanie albo za szybkie wlewanie oleju. Ale jeśli już masa nam się zważy to jeszcze nie koniec świata. Możemy ją uratować ukręcając oddzielnie 1 żółtko z 1/2 szkl. oleju oraz proporcjonalnie odpowiednią ilością musztardy i soku z cytryny albo octu i stopniowo dodając po łyżeczce zwarzonej poprzedniej masy - wszystko powinno się ładnie utrzeć na gładki sos.
Przygotowując własną mieszankę przyprawową proporcje można modyfikować wedle własnego smaku i gustu. Można dodać jakieś ulubione zioła, zmielone suszone grzyby czy zrezygnować np. z czosnku jeśli go unikacie.
domowa vegeta, przyprawa z suszonych warzyw, przyprawa do zup i sosow, domowe przetwory, jak zrobić domowa wegeta,
Domowa przyprawa do potraw - domowa vegeta
czas przygotowania : 15 minut + kilka godzin suszenia
składniki :
500 g marchewki
125 g korzenia pietruszki
300 g korzenia selera
1 średni por
1 pęczek natki pietruszki
1/2 pęczka koperku
4-5 liści selera korzeniowego
4-5 dużych liści lubczyku
2 ostre papryczki
5 dużych ząbków czosnku
1 łyżeczka kurkumy w proszku
3 łyżeczki soli morskiej
domowa vegeta, przyprawa z suszonych warzyw, przyprawa do zup i sosow, domowe przetwory, jak zrobić domowa wegeta, smaczna pyza
Jak zrobić domową wegetę?
Wszystkie warzywa oczyściłam - korzenie obrałam, z pora usunęłam wierzchnie, nieładne liście i przekroiłam go wzdłuż na pół. Z papryczek usunęłam gniazda nasienne, ale to nie jest konieczne. Czosnek obrałam. Warzywa i zieleninę dobrze opłukałam i osuszyłam dokładnie.
orzenie marchewki, pietruszki i selera starłam na szatkownicy w cienkie plasterki. Pora pokroiłam na nieduże kawałki - można pokroić w półkrążki. Czosnek pokroiłam w plastry a strąki papryki po prostu podzieliłam na mniejsze kawałki. Wszystkie produkty stopniowo umieszczałam na sitach suszarki spożywczej - na jednym marchewkę, na drugim selera i pietruszkę, na trzecim oraz czwartym pora, wszystkie zielone liście, papryczkę i czosnek. Sita ustawiłam na suszarce i włączyłam ją.
Wszystkie suszone produkty trzeba co jakiś czas przemieszać i porozdzielać. Dobrze też zamieniać sita miejscami. Warzywa i zioła suszą się w różnym tempie więc kiedy coś wyschło zdejmowałam sito a zawartość przesypywałam do pojemnika. Po kilku godzinach wszystko było już suche.
Warzywa i zioła można ususzyć także w piekarniku gazowym bądź elektrycznym. Rozdrobnione rozsypuje się na blachach, takich z wyposażenia piekarnika, wyłożonych papierem do pieczenia i suszy też kilka godzin - aż wyschną. Piekarnik powinien być nagrzany nie mocniej niż 75 st. C a drzwiczki lekko uchylone.
usz podzieliłam na 3 części i umieszczałam partiami w pojemniku blendera. Do każdej dosypywałam po 1 łyżeczce soli i miksowałam na drobne kawałeczki. Możecie rozdrobnić mniej lub bardziej jeśli wolicie, nawet na proszek - ja jednak wolę taką paproszkowatą przyprawę. Do zmielonych warzyw i ziół dosypałam jeszcze kurkumę i wymieszałam dokładnie. Przesypałam do szczelnie zakręcanego słoika.
Takiej przyprawy używam do zup, sosów, zapiekanek, marynat... Poprawia smak, kolor i aromat dań a jednocześnie wiem, że nie dodaję do nich chemicznych składników.
Z podanej ilości składników uzyskałam 180 g mieszanki przyprawowej, ale zawsze można zwielokrotnić ilości. Z tym, że to jest porcja składników akurat na 4 sita suszarki.
Domowy majonez
Samodzielne zrobienie majonezu jest prostsze niż Wam się wydaje. Aż dziw bierze, że większość osób woli kupować gotowy. Kiedyś kręciłam taki domowy majonez razem z Mamą na każde święta czy przed wizytą gości - do jajek, do sałatki, do kanapek. Jest bardzo gęsty i można go sobie doprawić tak jak nam będzie najbardziej smakował. Wymaga odrobiny cierpliwości, ale smak wynagrodzi wszystko.
Samodzielne zrobienie majonezu jest prostsze niż Wam się wydaje. Aż dziw bierze, że większość osób woli kupować gotowy. Kiedyś kręciłam taki domowy majonez razem z Mamą na każde święta czy przed wizytą gości - do jajek, do sałatki, do kanapek. Jest bardzo gęsty i można go sobie doprawić tak jak nam będzie najbardziej smakował. Wymaga odrobiny cierpliwości, ale smak wynagrodzi wszystko.
czas przygotowania : ok. 20-30 minut
składniki :
- 2 duże żółtka jaj kurzych
- ok. 250 ml oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka ostrej musztardy
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1/2 łyżeczki octu winnego białego
- do smaku - sól, cukier, pieprz czarny świeżo mielony
Zaczęłam od dokładnego umycia jajek. Sparzyłam je też wrzątkiem. Wybiłam rozdzielając żółtka od białek. Żółtka włożyłam do miski. Dodałam musztardę i sok z cytryny, dobrze rozmieszałam aż emulsja była gładziutka. Miksując na średnich obrotach, bo użyłam miksera do ucierania, wlewałam olej, ale bardzo pomału - na początku dosłownie po kropelce a potem po kilka kropli. Sos coraz bardziej jaśnieje i gęstnieje.
Gdy zużyłam cały olej doprawiłam majonez solą, odrobiną cukru i świeżo zmielonym pieprzem. Dodałam też ocet winny bo dla mnie był zbyt mdły.
I to już wszystko - domowy, pyszny majonez gotowy. Najlepiej zużyć go jak najszybciej a w razie czego zrobić sobie świeży.
Majonez czasami lubi się zważyć podczas ukręcania. Winna temu może być właśnie różna temperatura składników, zbyt szybkie miksowanie albo za szybkie wlewanie oleju. Ale jeśli już masa nam się zważy to jeszcze nie koniec świata. Możemy ją uratować ukręcając oddzielnie 1 żółtko z 1/2 szkl. oleju oraz proporcjonalnie odpowiednią ilością musztardy i soku z cytryny albo octu i stopniowo dodając po łyżeczce zwarzonej poprzedniej masy - wszystko powinno się ładnie utrzeć na gładki sos.