04-01-2019, 22:59:51
Dzisiaj z poczty odebrałam list w którym kolejny raz ta firma proponuje mi ugodę. Ale koszty pożyczki urosły z 8000 do ponad 10 000. Oni chyba zwariowali. W życiu. Z tego co ja wyliczylam to niecałe 4000 jestem im winna. BN mnie reprezentuje, odwołanie od nakazu zapłaty poszło.Teraz Czekam na sąd. Niech przedstawią dowody. To jest lichwa. Och ile krwi mi nadpsują te długi.