Pomoc w długach i firmą windykacyjna - Wersja do druku +- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl) +-- Dział: Pomoc jak wyjść z pętli zadłużenia (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Negocjacje z wierzycielem (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=24) +--- Wątek: Pomoc w długach i firmą windykacyjna (/showthread.php?tid=82) |
RE: Pomoc w długach i firmą windykacyjna - grabi_en - 13-11-2018 (13-11-2018, 13:01:03)qwertyytrewq napisał(a): Oj czuje ze czeka mnie długi tydzień. I oczekiwanie na sprawy w sądzie... Ja sie chyba załamie;( Nie możesz się załamać, skoro podjęłaś walkę i perspektywę obrony w sadzie., windykacja tylko liczy na złamanie dłużnika, a Ty masz sobie powtarzać nie dam się i będę to pomału spłacać, aż napiszę wyszłam z długów. RE: Pomoc w długach i firmą windykacyjna - qwertyytrewq - 13-11-2018 Wiem że nie mogę. Ale przeraża mnie ta Armada. Mam splacony kapitał i 14%. Zadzwonili do rodziny,która z gęba na mnie wyskoczyła że Ty Wogole nie spłacasz tych długów... Gdzie moim zdaniem Armada jest sprawą zamknięta i zostało oczekiwanie na sąd... Wyjasnilam że Armada jest sprawą zamknięta bo wplacilam im z nadwyżka a że mają chore odsetki to co poradzę RE: Pomoc w długach i firmą windykacyjna - Mila1 - 13-11-2018 (13-11-2018, 13:01:03)qwertyytrewq napisał(a): Oj czuje ze czeka mnie długi tydzień. I oczekiwanie na sprawy w sądzie... Ja sie chyba załamie;( Musisz być spokojna dla dziecka i w stosunku do nich. Najbardziej są zdezorientowani jak widzą, że człowiek się ich nie boi! RE: Pomoc w długach i firmą windykacyjna - qwertyytrewq - 13-11-2018 Bo ja ich mam w poważaniu. Splacilam i czekam na sąd. Bo co zrobić innego... Tylko to ze do rodziny dzwonią mnie irytuje... RE: Pomoc w długach i firmą windykacyjna - uspokajaczka - 13-11-2018 (13-11-2018, 15:04:27)qwertyytrewq napisał(a): Bo ja ich mam w poważaniu. Splacilam i czekam na sąd. Bo co zrobić innego... Tylko to ze do rodziny dzwonią mnie irytuje... Nic na to nie poradzisz, typowa taktyka zastraszenie dłużnika. Ty tłumaczysz rodzinie, że to oszołomy, a rodzina na Ciebie naciska zapłać, a może podpowiedz rodzinie żeby blokowali te numery lub tylko odbierali telefony tylko te co mają zapisane w pamięci. RE: Pomoc w długach i firmą windykacyjna - qwertyytrewq - 13-11-2018 Kochana. To to ja wiem że blokować...Ale u mnie jest tak że jak sie załamałam trafiłam do szpitala psychiatrycznego gdzie stwierdzono depresję i załamanie nerwowe to rodzina sie odwróciła i powiedziała radz sobie sama. A teraz jak wydzwania do nich Armada to do zamiast się od tego odciąć jak mówili to jeszcze bardziej mnie katują... No i ja nie rozumiem. Bo skoro sprawę chcą kierowac do sądu to czego nie kierują tylko dają mi czas na zastanowienie się co zrobić? :> RE: Pomoc w długach i firmą windykacyjna - uspokajaczka - 13-11-2018 (13-11-2018, 15:29:19)qwertyytrewq napisał(a): Kochana. To to ja wiem że blokować...Ale u mnie jest tak że jak sie załamałam trafiłam do szpitala psychiatrycznego gdzie stwierdzono depresję i załamanie nerwowe to rodzina sie odwróciła i powiedziała radz sobie sama. A teraz jak wydzwania do nich Armada to do zamiast się od tego odciąć jak mówili to jeszcze bardziej mnie katują... Łatwiej im odzyskać pieniądze, swoimi metodami zastraszeni-owymi, gdyż liczą, że dłużnik prędzej czy później się złamie, a może zacznij z nimi rozmawiać i zapraszaj ich do sądu (chociaż nie wiem czy to coś da). Przypomnij rodzinie, że mieli się wyłączyć i stać daleko od Twoich długów i nie rozumiesz dlaczego z nimi rozmawiają i dlaczego do Ciebie wydzwaniają z rewelacjami, skoro nie chcą pomóc to chociaż niech nie utrudniają. RE: Pomoc w długach i firmą windykacyjna - qwertyytrewq - 13-11-2018 No wlasnie nie wiem czy tak nie zrobię. Bo juz mnie to denerwuje... niech kieruja do sądu przyjemniej mi bedzie zyc. I bede wiedziala ze ferratum mam w sadzie a nie w armadzie Bo dostalam od nich smsa to niech mnie kurczaki juz nie katuja tylko kierują sprawę do sądu... RE: Pomoc w długach i firmą windykacyjna - uspokajaczka - 13-11-2018 (13-11-2018, 15:49:18)qwertyytrewq napisał(a): No wlasnie nie wiem czy tak nie zrobię. Bo juz mnie to denerwuje... niech kieruja do sądu przyjemniej mi bedzie zyc. I bede wiedziala ze ferratum mam w sadzie a nie w armadzie Przykro mi to napisać, ale to nie jest koncert życzeń dłuznika, ale jest pewne, że jak przeżyjesz Armadę to inna windykacja Ci nie będzie straszna. RE: Pomoc w długach i firmą windykacyjna - qwertyytrewq - 13-11-2018 Wiem ze to nie koncert życzeń;p Ale skoro napisali mi w mailu i sms ze moja kartoteka jest przygotowywana do sądu to niech mnie do tego sądu oddają;D |