BezNakazu.pl
Czy da się jeszcze coś zrobić? - Wersja do druku

+- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl)
+-- Dział: Psychiczne problemy podczas wychodzenia z długów (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: chcę opisać swoją historię jak się wpakowałam w długi (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Wątek: Czy da się jeszcze coś zrobić? (/showthread.php?tid=455)

Strony: 1 2 3


RE: Czy da się jeszcze coś zrobić? - windykowana - 11-08-2019

(11-08-2019, 13:00:11)kam_ale napisał(a): Cześć,

z góry przepraszam, jeśli to nieodpowiednie miejsce na tego typu wątek, dopiero zaczynam odnajdywać się na forum.

Mam dopiero 23 lata, a moja sytuacja jest beznadzieja. Prócz szeregu chwilówek, także pożyczki gotówkowe, które należy spłacać.
Dopiero wczoraj uświadomiłem sobie, że spłacanie jednej drugą nie ma żadnego sensu, zaś moje długi rosną.

Nic nie jest jeszcze przeterminowane, jednak wypisuję je po kolei:

- Szybka Gotówka | wzięto: 2000 | do spłacenia: 2562,
- Miloan | wzięto: 1600 | do spłacenia: 2048,
- Vivus | wzięto: 3500 | do spłacenia: 4200,
- Filarum | wzięto: 1750 | do spłacenia: 2241,89,
- Net Credit | wzięto: 2300 | do spłacenia: 2950,67,
- Extra Portfel | wzięto: 2000 | do spłacenia: 2558,39,
- SMART | wzięto: 1800 | do spłacenia: 2181,59,
- Zylion | wzięto: 800 | do spłacenia: 800,
- Łatwy Kredyt | wzięto: 2000 | do spłacenia: 2549,31,
- Kuki | wzięto: 5000 | do spłacenia: 6500,

- MoneyMan | wzięto: 3600 | do spłacenia: 4941,41 (z czego 2475.58 zostało już spłacone).


Łącznie: wzięta kwota to 26 350, kwota do spłacenia 33 083,26 (z czego spłacono 2475,58, pozostało więc 30 607 złotych i 68 groszy).

Spłaty przypadają na kolejny miesiąc.

Do tego dochodzą także pożyczki gotówkowe:

- London Raty | wzięto: 2000 | do spłacenia: 3202,50 w ratach po 266,88 (nic nie zostało jeszcze spłacone),
- Provident | wzięto: 3000 | do spłacenia: 5057,40 w ratach po 302,96 (spłaciłem już 1817,76),
- Super Grosz | wzięto: 2 pożyczki po 5000 złotych | do spłacenia: 21758,33 w ratach po 586,71 (spłaciłem już 2328,32),
- Zaplo - była to tzw. pożyczka konsolidacyjna, nie wiem jaka jest dokładna jest kwota, na ten moment do spłaty pokazuje 9213,91, raty zaś wynoszą 446,35.

Miesięczna rata samych pożyczek wynosi około 1600 złotych, ja zaś zarabiam około 3000 złotych.

Czy jest dla mnie jakakolwiek szansa...?

jeżeli nie masz opóźnień w spłatach to spróbuj w banku uzyskać kredyt konsolidacyjny na spłatę wszystkiego to jest ok 70tys
alior, getin, eurobank konsolidują chwilówki, jeżeli się uda będzie 1 rata kredytu bankowego


RE: Czy da się jeszcze coś zrobić? - Mila1 - 11-08-2019

Próbować może, ale myślę, że jakby mógł to jego lista byłaby "bogatsza" o bankowe...Oczywiście mogę się mylić! Ja nie wyrocznia tylko dłużniczka- niestety Smutny


RE: Czy da się jeszcze coś zrobić? - grabi_en - 11-08-2019

(11-08-2019, 14:45:23)windykowana napisał(a):
(11-08-2019, 13:00:11)kam_ale napisał(a): Cześć,

z góry przepraszam, jeśli to nieodpowiednie miejsce na tego typu wątek, dopiero zaczynam odnajdywać się na forum.

Mam dopiero 23 lata, a moja sytuacja jest beznadzieja. Prócz szeregu chwilówek, także pożyczki gotówkowe, które należy spłacać.
Dopiero wczoraj uświadomiłem sobie, że spłacanie jednej drugą nie ma żadnego sensu, zaś moje długi rosną.

Nic nie jest jeszcze przeterminowane, jednak wypisuję je po kolei:

- Szybka Gotówka | wzięto: 2000 | do spłacenia: 2562,
- Miloan | wzięto: 1600 | do spłacenia: 2048,
- Vivus | wzięto: 3500 | do spłacenia: 4200,
- Filarum | wzięto: 1750 | do spłacenia: 2241,89,
- Net Credit | wzięto: 2300 | do spłacenia: 2950,67,
- Extra Portfel | wzięto: 2000 | do spłacenia: 2558,39,
- SMART | wzięto: 1800 | do spłacenia: 2181,59,

- Zylion | wzięto: 800 | do spłacenia: 800,
- Łatwy Kredyt | wzięto: 2000 | do spłacenia: 2549,31,
- Kuki | wzięto: 5000 | do spłacenia: 6500,

- MoneyMan | wzięto: 3600 | do spłacenia: 4941,41 (z czego 2475.58 zostało już spłacone).


Łącznie: wzięta kwota to 26 350, kwota do spłacenia 33 083,26 (z czego spłacono 2475,58, pozostało więc 30 607 złotych i 68 groszy).

Spłaty przypadają na kolejny miesiąc.

Do tego dochodzą także pożyczki gotówkowe:

- London Raty | wzięto: 2000 | do spłacenia: 3202,50 w ratach po 266,88 (nic nie zostało jeszcze spłacone),
- Provident | wzięto: 3000 | do spłacenia: 5057,40 w ratach po 302,96 (spłaciłem już 1817,76),
- Super Grosz | wzięto: 2 pożyczki po 5000 złotych | do spłacenia: 21758,33 w ratach po 586,71 (spłaciłem już 2328,32),
- Zaplo - była to tzw. pożyczka konsolidacyjna, nie wiem jaka jest dokładna jest kwota, na ten moment do spłaty pokazuje 9213,91, raty zaś wynoszą 446,35.

Miesięczna rata samych pożyczek wynosi około 1600 złotych, ja zaś zarabiam około 3000 złotych.

Czy jest dla mnie jakakolwiek szansa...?

jeżeli nie masz opóźnień w spłatach to spróbuj w banku uzyskać kredyt konsolidacyjny na spłatę wszystkiego to jest ok 70tys
alior, getin, eurobank konsolidują chwilówki, jeżeli się uda będzie 1 rata kredytu bankowego

Nie zgadzam się, żeby długi spłacać kolejnym ZOBOWIĄZANIEM! Z 70 tysięcy zrobi mu się 140 tysięcy do spłaty.


RE: Czy da się jeszcze coś zrobić? - kam_ale - 11-08-2019

(11-08-2019, 15:15:40)Mila1 napisał(a): Próbować może, ale myślę, że jakby mógł to jego lista byłaby "bogatsza" o bankowe...Oczywiście mogę się mylić! Ja nie wyrocznia tylko dłużniczka- niestety Smutny

Niestety, masz rację. Pracuję na umowie zleceniu oraz dodatkowo na kilku umowach o dzieło co jakiś czas, dla banku więc wiarygodności nie mam absolutnie żadnej.

Zastanawiam się jeszcze nad jedną sprawą... dzięki temu, że w końcu uświadomiłem sobie w jakie bagno się pcham, postanowiłem porozmawiać z rodziną na ten temat. Powiedzcie mi proszę, czy możliwy jest kredyt konsolidacyjny na nie swoje zadłużenie? Czy w takim przypadku w grę wchodzi jedynie kredyt gotówkowy?


RE: Czy da się jeszcze coś zrobić? - grabi_en - 11-08-2019

A ja Twoją siłę bym skierowała na ten watek tam jest mnóstwo pracy dla faceta.
https://forum.beznakazu.pl/showthread.php?tid=40


RE: Czy da się jeszcze coś zrobić? - kam_ale - 11-08-2019

I jeszcze jedna kwestia... wybaczcie, jednak wciąż nie rozumiem, jak to do końca wygląda.

Nie spłacają kredytów czy chwilówek zaczną rosnąć odsetki. Rozumiem, że finalnie, gdy zbiorę pieniądze na spłatę zadłużenia, należy uiścić taką kwotę, która będzie całością, tak? Łącznie ze wszystkimi naliczonymi odsetkami?


RE: Czy da się jeszcze coś zrobić? - Mila1 - 11-08-2019

(11-08-2019, 15:19:50)kam_ale napisał(a):
(11-08-2019, 15:15:40)Mila1 napisał(a): Próbować może, ale myślę, że jakby mógł to jego lista byłaby "bogatsza" o bankowe...Oczywiście mogę się mylić! Ja nie wyrocznia tylko dłużniczka- niestety Smutny

Niestety, masz rację. Pracuję na umowie zleceniu oraz dodatkowo na kilku umowach o dzieło co jakiś czas, dla banku więc wiarygodności nie mam absolutnie żadnej.

Zastanawiam się jeszcze nad jedną sprawą... dzięki temu, że w końcu uświadomiłem sobie w jakie bagno się pcham, postanowiłem porozmawiać z rodziną na ten temat. Powiedzcie mi proszę, czy możliwy jest kredyt konsolidacyjny na nie swoje zadłużenie? Czy w takim przypadku w grę wchodzi jedynie kredyt gotówkowy?

Bankowcem też nie jestem, ale myślę, że konsolidować można tylko swoje. Tylko to zobowiązanie drogie i na lata. Nie lepiej trochę z nimi powalczyć i pomału z tego wyjść?


RE: Czy da się jeszcze coś zrobić? - grabi_en - 11-08-2019

(11-08-2019, 15:25:32)kam_ale napisał(a): I jeszcze jedna kwestia... wybaczcie, jednak wciąż nie rozumiem, jak to do końca wygląda.

Nie spłacają kredytów czy chwilówek zaczną rosnąć odsetki. Rozumiem, że finalnie, gdy zbiorę pieniądze na spłatę zadłużenia, należy uiścić taką kwotę, która będzie całością, tak? Łącznie ze wszystkimi naliczonymi odsetkami?

Ty masz takie same rozumowanie jak ja na początku wychodzenia z długów, - dostać i to koniecznie dostać kredyt i spłacić to i mieć spokój, a teraz jestem bardzo zadowolona, że nikt mi nie chciał udzielić kredytu, ale:
- nie dostaniesz konsolidacji na kogoś innego,
- nie zaciągamy nowych zobowiązań, żeby wykaraskać się z tego co mamy,
- czy do Ciebie nie dociera, że z kwoty 70 tys zrobi Ci się 140?? a nie lepiej zacisnąć pasa, ustalić sobie plan spłat i za 3 do 5 lat powiesz - nie mam długów?


RE: Czy da się jeszcze coś zrobić? - Mila1 - 11-08-2019

(11-08-2019, 15:25:32)kam_ale napisał(a): I jeszcze jedna kwestia... wybaczcie, jednak wciąż nie rozumiem, jak to do końca wygląda.

Nie spłacają kredytów czy chwilówek zaczną rosnąć odsetki. Rozumiem, że finalnie, gdy zbiorę pieniądze na spłatę zadłużenia, należy uiścić taką kwotę, która będzie całością, tak? Łącznie ze wszystkimi naliczonymi odsetkami?

Różnie może być... to praca na kilka lat. Czasem sami proponują umorzenie części spłaty, niektóre mogą trafić do sądu i wtedy to sąd zdecyduje ile trzeba zapłacić. Na razie spłacaj ile możesz. A rozmowa z rodziną jest bardzo dobrym pomysłem. Zobaczysz jak ci ulży- wiem, bo to przeżyłam.


RE: Czy da się jeszcze coś zrobić? - Mariuszd37 - 11-08-2019

A niektore nie pojda.