BezNakazu.pl
Sankcja kredytu darmowego w świetle orzecznictwa sądów. - Wersja do druku

+- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl)
+-- Dział: Sankcja Kredytu darmowego (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Dział: Ogólnie o SKD (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=33)
+--- Wątek: Sankcja kredytu darmowego w świetle orzecznictwa sądów. (/showthread.php?tid=32)



Sankcja kredytu darmowego w świetle orzecznictwa sądów. - Łukasz_G - 09-09-2018

Kwestię terminu na złożenie oświadczenia w myśl art 45. ust 1 poruszył Sąd Rejonowy w Bytomiu sygn akt. I C 670/14 

Cytat:
Zodnie z art. 45 ust 5 ustawy uprawnienie to wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy. Zwrot „wykonanie umowy” użyty w art. 45 ust. 5 KredKonsU, od którego zaczyna biec roczny termin na wygaśnięcie uprawnienia konsumenta do złożenia oświadczenia o sankcji kredytu darmowego, oznacza przede wszystkim stan, w którym wszelkie zobowiązania obu stron umowy o kredyt konsumencki zostały w pełni wykonane, nie można odnosić tego wyłącznie, jak podnosi powód, do wykonania zobowiązania po stronie kredytodawcy. Nie ma przy tym znaczenia, czy zostały one wykonane w terminie, dobrowolnie, czy też przymusowo, np. w drodze egzekucji komorniczej.

Sankcja kredytu darmowego nie obejmuje odsetek za opóźnienie. Wyrok   Sądu Okręgowego w Nowym Sączusygn. akt III Ca 604/16 


Cytat:
Art. 45 ustawy z 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim stanowi, iż w przypadku tzw. kredytu darmowego kredytodawcy nie należą się odsetki, mowa tu jednak o odsetkach kapitałowych stanowiących wynagrodzenie za udzielenie kredytu. Sankcja ta ma pozbawić kredytodawcę profitów z jego udzielenia, nie oznacza to jednak, że kredytobiorca może zwrócić kredyt w dowolnym czasie.



Brak kwoty odsetek w stosunku dziennym - podstawa do złożenia oświadczenia o sankcji kredytu darmowego. Wyrok Sądu Rejonowego w Szczytnie, sygn. akt akt: I C 531/17 upr


Cytat:
Nadto w zawartej umowie między stronami zabrakło określenia kwoty odsetek należnej w stosunku dziennym w przypadku odstąpienia od umowy. Jak słusznie wskazuje się w doktrynie, uniemożliwia to konsumentowi bezpośrednie i łatwe obliczenie, jaką kwotę odsetek za okres korzystania z pożyczki winien zwrócić w przypadku odstąpienie od umowy. Powyższe twierdzenia znajdują oparcie m.in. w decyzji Prezesa Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 31 grudnia 2013r. (nr decyzji (...)), który uznał za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, o której mowa w art. 24 ust. 2 w zw. z art. 24 ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, działanie (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w B. polegające na niepodawaniu w umowach pożyczki (umowach o kredyt konsumencki) z obsługą w domu informacji o odsetkach w stosunku dziennym należnych (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w B. w przypadku odstąpienia przez konsumenta od umowy, co stanowi naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 15 ustawy o kredycie konsumenckim (Dz. U. Nr 126, poz. 715 ze zm.)

Pogląd, że sankcja kredytu darmowego powstaje z mocy prawa  - Sąd Okręgowy w Olsztynie,  Sygn. akt IX Ca 666/18 (upr.)
Cytat:
Sąd Okręgowy podziela te poglądy doktryny, które akcentują oparcie wykładni powołanego przepisu na argumentacji celowościowej i uznają, że sankcja kredytu darmowego powstaje z mocy prawa i powinna zostać wzięta przez sąd pod uwagę z urzędu (por. Komentarz do art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim pod red. K. Osajdy, Legalis, teza 10 i powołana tam literatura).

Błędne RRSO w umowie - podstawa do przekształcenia kredytu w kredyt darmowy. Wyrok Sądu Rejonowego w Szczytnie  sygn. akt: I C 1663/17 upr.
Cytat:
Niewątpliwie powód w treści umowy zawartej z pozwanym błędnie wskazał kwotę do zapłaty z tytułu udzielonej pożyczki oraz co się z tym wiąże – podał nieprawidłową wysokość RRSO, wskazując, iż wynosi ona 20 %, podczas gdy w rzeczywistości była ona kilkukrotnie wyższa. Klauzula o całkowitym koszcie kredytu ponoszonym przez konsumenta, wyrażonym jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym (tzw. rzeczywista roczna stopa oprocentowania) oraz sumie całkowitego kosztu kredytu i całkowitej kwoty kredytu (całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta) są z punktu widzenia interesów kredytobiorcy (konsumenta) najistotniejsze, ponieważ określają poziom jego periodycznych obciążeń związanych ze spłatą zaciągniętego kredytu. Wskazanie w treści umowy pożyczki (...) o wartości niższej niż w rzeczywistości stanowi naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy i mogło stanowić podstawę do zastosowania przez pozwanego tzw. sankcji kredytu darmowego.

Orzeczenie Sądu Najwyższego III SK 7/06. Dotyczy starej ustawy z 2001, ale wnioski do których doszedł SN są według mnie aktualne także w aktualnym stanie prawnym. 

Cytat:
Obligatoryjne postanowienia umowy o kredyt konsumencki (art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim, Dz.U. Nr 100, poz. 1081 ze zm.) powinny być w umowie uzgodnione wyraźnie, wyczerpująco i bezpośrednio, a nie przez odesłanie do informacji zawartych we wzorcach umownych, regulaminach lub inaczej nazwanych ogólnych warunkach stosowanych przy zawieraniu umów kredytowych.

Zdaniem Sądu Najwyższego konsument ma prawo do kompletnej i jednoznacznej informacji w sprawach mających istotne znaczenie dla zabezpieczenia jego interesu prawnego w warunkach globalizacji (masowości) obrotu prawnego i wielości ofert na rynku, które nie zawsze posługują się prawdziwymi i pełnymi informacjami, a niekiedy wprowadzają w błąd lub w sposób ukryty godzą w indywidualny i zbiorowy interes konsumentów.

Umowa o kredycie konsumenckim, która nie została skonstruowana i zawarta z indywidualnym i bezpośrednim uzgodnieniem wszystkich obligatoryjnych postanowień wymienionych w art. 4 ust. 2 ustawy o kredycie konsumenckim, ale w tych istotnych sprawach (uzgodnieniach) odsyła do postanowień wzorca umownego (regulaminu kredytowania), traktując go jako "integralną" część umowy, nie spełnia wymagań określonych w tym przepisie, który ma jednoznaczną wymowę normatywną. Wymusza on bowiem bezpośrednie uwzględnienie w umowie konsumenckiej wszystkich informacji ważnych z punktu widzenia ochrony konsumenta, kreując prawo kredytobiorcy do pełnej wiedzy o zakresie jego praw i obowiązków określonych w umowie, bez konieczności poszukiwania tych istotnych informacji w załącznikach do umowy lub wzorcach umownych. Stanowisko takie wynika z zastosowania kategorycznej formuły w art. 4 ust. 2 ustawy o kredycie konsumenckim, który jednoznacznie stanowi, że umowa o kredyt konsumencki powinna zawierać wszystkie ściśle określone w tym przepisie konkretne postanowienia.

 Posługiwanie się regulaminami (wzorcami) kredytowania jako załącznikami do umowy kredytowej może zatem stanowić jedynie uzupełnienie obligatoryjnych postanowień umownych lub poszerzenie umowy kredytowej o postanowienia, które nie zostały wymienione w art. 4 ust. 2 pkt 1-13 ustawy o kredycie konsumenckim. Wynika to z celu i sensu zagwarantowania konsumentom wzmożonej ochrony prawnej w przepisach ustawy o kredycie konsumenckim, która stanowi lex specialis kreującą bezwzględny priorytet obligatoryjnych postanowień umowy kredytowej wobec wszelkiego rodzaju wzorców umownych. 

Jak dobrze wiecie, z większości chwilówek otrzymujecie umowę ramową, na podstawie której zawierane są konkretne umowy pożyczek. A czym jest umowa ramowa, jak nie ogólnymi warunkami udzielania pożyczek? 

Podobne stanowisko zajął Prezes UOKIK  w sprawie RBG-61-22/14/JM. Spotkałem się z takimi odpowiedziami pożyczkodawców,  kiedy to uważali że formularz informacyjny to też umowa. Co z tego, że w ogóle tego formularza nie doręczyli konsumentowi...

Cytat:
Art. 30 ust. 1 ukk wskazuje na obowiązek zawarcia wymienionych tam informacji w umowie, nie w innych dokumentach dotyczących kredytu konsumenckiego. Warunku wskazanego wyżej nie spełnia zwłaszcza formularz informacyjny, który pełni inną rolę (przedkontraktowa informacja o ofercie) i którego dotyczą osobne przepisy (art. 13 i 14 ukk)

Całkowicie odmienne zdanie ma jednak TSUE (Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej). Wyrok C-42/15

Cytat:
Artykuł 10 ust. 1 i 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG w związku z art. 3 lit. m) tej dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że:

-umowa o kredyt niekoniecznie musi zostać sporządzona w jednym dokumencie, ale wszystkie elementy określone w art. 10 ust. 2 wspomnianej dyrektywy powinny zostać sporządzone w formie papierowej lub na innym trwałym nośniku;


To tylko część ze sporego orzecznitwa dotyczącego sankcji. Jeśli znajdziecie jakieś ciekawe orzeczenia dotyczące sankcji - wrzucajcie je do tematu z podaniem sygnatury Uśmiech


RE: Sankcja kredytu darmowego w świetle orzecznictwa sądów. - Łukasz_G - 25-05-2019

Ten temat służy do wklejania orzecznitwa sądowego związanego z sankcją kredytu darmowego. Kolejne posty nie na temat, albo nie poruszające wcześniej wskazanych orzeczeń, będą kasowane.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2019 roku Sygn. akt I NSK 9/18

Wysokość oprocentowania zadłużenia przeterminowanego musi być wskazana za pomocą konkrentej wartości liczbowej - art. 30 ust. 1 pkt 11

Cytat:Sąd Najwyższy podziela pogląd, że nie jest dopuszczalne podawanie tej stopy w sposób opisowy przez wskazanie podstaw do jej ustalenia. Nie budzi wątpliwości, że prawidłowa realizacja tego obowiązku o charakterze informacyjnym może nastąpić tylko wówczas, gdy konsument będzie dysponował jednoznaczną i konkretną informacją o wysokość oprocentowania, wyrażoną określoną liczbą. Opisowe wskazanie wysokości tego oprocentowania, przez odwołanie się do nieznanych przeciętnemu konsumentowi wskaźników nie jest wystarczające, ponieważ nie daje konsumentowi wystarczającej informacji, co do zakresu ciążących na nim obowiązków oraz ewentualnych skutków ekonomicznych zawieranej umowy. Nie jest też z pewnością jasne w rozumieniu art. 10 ust. 2 lit. L dyrektywy. Innymi słowy, przedsiębiorca udzielający kredytu konsumenckiego ma obowiązek wskazać w umowie konkretną wysokość stopy oprocentowania zadłużenia przeterminowanego obowiązującą w chwili zawierania umowy, a także sposób ustalania jej wysokości w trakcie obowiązywania umowy, jeżeli jest to stopa zmienna. W innym wypadku nie jest możliwe osiągnięcie celu wyrażonego w pkt 32 preambuły dyrektywy 2008/48/WE, zgodnie z którym w celu zapewnienia pełnej przejrzystości konsument powinien otrzymać informację na temat stopy oprocentowania kredytu, zarówno na etapie poprzedzającym zawarcie umowy o kredyt, jak i przy jej zawieraniu.

Odsetek przy odstąpieniu nie można wyliczyć od kredytowanych kosztów kredytu - art. 30 ust. 1 pkt 15

Cytat:Według art. 54 ust. 1 u.k.k. konsument nie ponosi kosztów związanych z odstąpieniem od umowy o kredyt konsumencki, z wyjątkiem odsetek za okres od dnia wypłaty kredytu do dnia spłaty kredytu. Konsument zwraca niezwłocznie kredytodawcy kwotę udostępnionego kredytu wraz z odsetkami, o których mowa w ust. 1, nie później niż w terminie 30 dni od dnia złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy (art. 54 ust. 2 u.k.k.). Natomiast stosownie do art. 14 ust. 3 lit. b dyrektywy 2008/48/WE jeżeli konsument korzysta z prawa do odstąpienia od umowy, to bez nieuzasadnionej zwłoki, a najpóźniej w ciągu 30 dni kalendarzowych od wysłania kredytodawcy powiadomienia o odstąpieniu, spłaca on kredytodawcy kapitał oraz odsetki od kapitału należne od dnia wypłaty kredytu do dnia spłaty kapitału. Odsetki wylicza się na podstawie uzgodnionej stopy oprocentowania kredytu. W przypadku odstąpienia od umowy kredytodawcy nie przysługuje od konsumenta żadna inna rekompensata, z wyjątkiem rekompensaty bezzwrotnych opłat wniesionych przez kredytodawcę na rzecz organów administracji publicznej. Według Sądu Najwyższego, pojęcie kredytu użyte w art. 54 ust. 1 u.k.k. nie może być interpretowane w oderwaniu od „całkowitej kwoty kredytu”. Skoro na tle art. 5 pkt 7 u.k.k. „całkowita kwota kredytu” oznacza środki faktycznie udostępnione konsumentowi (art. 3 lit. l dyrektywy 2008/48/WE), to w wypadku odstąpienia od umowy konsument jest zobowiązany do uiszczenia odsetek naliczanych tylko od środków faktycznie mu udostępnionych, czyli od „całkowitej kwoty kredytu”. Brak więc podstaw do obciążania konsumenta odsetkami od kosztów kredytu, nawet w wypadku udzielenia kredytu w celu sfinansowania tych kosztów.



RE: Sankcja kredytu darmowego w świetle orzecznictwa sądów. - Łukasz_G - 25-05-2019

(25-05-2019, 14:04:07)Kaśka napisał(a): Ja pytałam kilku mecenasów. Każdy z nich powiedział mi że składanie takich oświadczeń jest na niekorzyść pozwanego. Jeden wręcz powiedział że takie doradzenia to działanie na szkodę. Ja więc zrezygnowałam i nie będę pisać do tych firm pożyczkowych bo później będą to wyciągać w pozwach i przegram.


Temat do dyskusji o skd znajduje się pod tym linkiem:

https://forum.beznakazu.pl/showthread.php?tid=62

Tutaj zrobił się śmietnik i ktokolwiek, kto będzie chciał w swojej reklamacji na przykład przytoczyć jakieś orzeczenie sądu na temat skd będzie musiał przebrnąć przez posty nie na temat.

Czyszczę temat z tych postów i pozostawiam tylko posty związane z tematem.

Orzeczenie znalezione na jednej z fejsbukowych grup, cytuję post w całości

Cytat:W reklamacji dotyczącej sankcji kredytu darmowego warto złożyć oświadczenie o potrąceniu wzajemnych należności (sumy spłaconych rat z kwotą kapitału do spłaty).

W przedmiotowej sprawie Sąd uwzględnił reklamację kredytobiorcy (skd), jednak nie dokonał „automatycznego” zaliczenia spłaconej kwoty na poczet kapitału pożyczki.

Pozwany pożyczył 4.000 zł kapitału. Spłacił łącznie 945,49 zł. Reklamacja konsumenta spowodowała, że powinien on spłacić wyłącznie kapitał pożyczki w ciągu 5 lat, rozłożony na 60 miesięcznych rat (art. 45 ust. 3 pkt 1 ustawy o kredycie konsumenckim). W niniejszej sprawie na datę wydawania wyroku stało się wymagalne łącznie 21 rat po 66,66 zł każda – zatem łącznie 1399,86 zł i tylko taka kwota została zasądzona.

W sprawie pojawiały się trzy zasadnicze problemy/kwestie:

1. Sąd potwierdził, że brak określenia w umowie pożyczki danych pośrednika kredytowego, daje podstawę do złożenia skutecznej reklamacji (sankcja kredytu wadliwego - spłacamy tylko kapitał, nie trzeba spłacać żadnych kosztów umownych);
2. Sąd potwierdził, że brak odpowiedzi na reklamację ze strony pożyczkodawcy skutkuje w procesie domniemaniem, że nasze zarzuty reklamacyjne są prawdziwe;
3. Sąd postawił tezę, że kwota spłacona w toku obsługi pożyczki nie jest „automatycznie” zaliczana na poczet kapitału do spłaty, lecz wymaga się, aby pożyczkobiorca złożył dodatkowe oświadczenie o potrąceniu kwoty spłaconej z kwotą kapitału.

Podsumowując, Sąd nie potrącił w wyroku wzajemnych należności stron (945,49/1399,86), lecz zasądził od konsumenta 1399,86 zł. Gdyby konsument w reklamacji złożył oświadczenie o potrąceniu, Sąd zasądziłby kwotę 454,37 zł. Przedmiotowa koncepcja nie jest dominująca w orzecznictwie, jednak składając reklamację warto z ostrożności pomyśleć o potrąceniu wzajemnych wierzytelności. Oczywiście oświadczenie to możemy złożyć w każdym czasie, także po wydaniu wyroku, jednak sytuacja konsumenta jest wtedy trudniejsza o tyle, że pożyczkodawca posiada już tytuł wykonawczy.