(11-12-2018, 19:41:25)Monika_00 napisał(a): Do mnie przyszło póki co pierwsze wypowiedzenie, ale nie spłaciłam ich wymogów, czyl nie spłaciłam dwumiesięcznego zadłuzenia do końca.
Miałam do zapłaty 2550, a wpłaciłam 2100(na kilka razy).
W piątek dostałam sms, że jak nie spłacę w tym dniu zadłużenia to idą do sądu.
Pók co cisza, więc jestem ciekawa.
A Ty Mila za każdym razem spłaciłaś tą różnicę w spłacie?

(11-12-2018, 21:40:03)Monika_00 napisał(a): Ja też uważam, że do sądu nie chcą pójść, no ale kiedyś w końcu się to wydarzy.
Ciekawe która z Nas dostąpi zaszczytu bycia pierwszą.

(12-12-2018, 19:10:32)Monika_00 napisał(a): Dziś dostałam pismo z rapidki:
Szanowna Pani,
Nazywam się Marcin Matras i jestem Radcą Prawnym, który złoży Pani sprawę w sądzie.
Jest to skutek niedokonania pzez Paną wymaganych płatności, zgodnie z warunkami umowy.
Jest Pan odpowiedzialna za cały dług względem Rapida Sp. z o.o. i kiedy zostanie wydany sądowy nakaz zapłaty, ten dług zostanie powiększony o koszta sądowe i prawne.
Następnie, sprawa ta natychmiast trafi do kancelarii komorniczej celem przeprowadzena egzekucji komorniczej.
W momencie podjęcia czynności egzekucyjnych, komornik doliczy swoje koszty.
Jeśli posiada Pani nieruchomość, komornik umieśc wpis o długu we właściwej księdze wieczystej.


Sprawdziłam tego Matrasa,  to jakiś typ, który prowadz firmę dopero od kwietna, więc słabo.
Ponadto nie ma nawet pieczątki, a wydruk ją imitujący.

(13-12-2018, 09:17:57)Anis napisał(a): kiedyś takie coś by na mnie podziałało a dzisiaj już nie.
Ale jest mnóstwo takich osób którzy przez taką wiadomość wykopią pieniądze spod ziemi żeby to spłacić.

(13-12-2018, 10:00:52)Mila1 napisał(a):

(13-12-2018, 09:17:57)Anis napisał(a): kiedyś takie coś by na mnie podziałało a dzisiaj już nie.
Ale jest mnóstwo takich osób którzy przez taką wiadomość wykopią pieniądze spod ziemi żeby to spłacić.

Pod warunkiem, że ma się skąd wykopać...

(13-12-2018, 11:29:42)grabi_en napisał(a):

(13-12-2018, 10:00:52)Mila1 napisał(a):

(13-12-2018, 09:17:57)Anis napisał(a): kiedyś takie coś by na mnie podziałało a dzisiaj już nie.
Ale jest mnóstwo takich osób którzy przez taką wiadomość wykopią pieniądze spod ziemi żeby to spłacić.

Pod warunkiem, że ma się skąd wykopać...

Idzie się do skoku i dają, do mnie co chwila dzwonią z propozycją udzielenie pożyczki w wysokości 1 ,2,3, 5 tysięcy, a później im się spłaca 2 x tyle, jakoś nie mam ochoty brać, wolę ziemniaki ze słoniną jeść w święta niż mieć kolejny dług.

(13-12-2018, 12:16:21)Anis napisał(a):

(13-12-2018, 11:29:42)grabi_en napisał(a):

(13-12-2018, 10:00:52)Mila1 napisał(a):

(13-12-2018, 09:17:57)Anis napisał(a): kiedyś takie coś by na mnie podziałało a dzisiaj już nie.
Ale jest mnóstwo takich osób którzy przez taką wiadomość wykopią pieniądze spod ziemi żeby to spłacić.

Pod warunkiem, że ma się skąd wykopać...

Idzie się do skoku i dają, do mnie co chwila dzwonią z propozycją udzielenie pożyczki w wysokości 1 ,2,3, 5 tysięcy, a później im się spłaca 2 x tyle, jakoś nie mam ochoty brać, wolę ziemniaki ze słoniną jeść w święta niż mieć kolejny dług.

ziemniaczki ze słoninką dobre ze skwarkami takie Pyszka

(13-12-2018, 12:55:28)Mila1 napisał(a):

(13-12-2018, 12:16:21)Anis napisał(a):

(13-12-2018, 11:29:42)grabi_en napisał(a):

(13-12-2018, 10:00:52)Mila1 napisał(a):

(13-12-2018, 09:17:57)Anis napisał(a): kiedyś takie coś by na mnie podziałało a dzisiaj już nie.
Ale jest mnóstwo takich osób którzy przez taką wiadomość wykopią pieniądze spod ziemi żeby to spłacić.

Pod warunkiem, że ma się skąd wykopać...

Idzie się do skoku i dają, do mnie co chwila dzwonią z propozycją udzielenie pożyczki w wysokości 1 ,2,3, 5 tysięcy, a później im się spłaca 2 x tyle, jakoś nie mam ochoty brać, wolę ziemniaki ze słoniną jeść w święta niż mieć kolejny dług.

ziemniaczki ze słoninką dobre ze skwarkami takie Pyszka

Narobiłaś smaku! Wiem co dzisiaj zjem kiedy wrócę z przychodni.