BezNakazu.pl
Windykator-groźny tylko z nazwy - Wersja do druku

+- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl)
+-- Dział: Windykacja (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=53)
+--- Dział: Co może windykator (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=55)
+--- Wątek: Windykator-groźny tylko z nazwy (/showthread.php?tid=17)

Strony: 1 2 3


Windykator-groźny tylko z nazwy - Wonder_Woman - 02-09-2018

Na początku mojej „przygody” z windykacją, słowa „windykator terenowy” przyprawiały mnie o palpitacje, chociaż dobrze wiem jak działa windykacja. Jak to musi wpływać na osoby, które nie wiedzą jak tego typu firmy działają...

I o to im właśnie chodzi, żeby dłużnik się wystraszył i wykopał spod ziemi pieniądze i im wpłacił 
Warto sobie uświadomić czego nie może robić żaden windykator
Windykacja:
- nie może wejść do mieszkania bez zgody dłużnika 
- nie może zastraszać, np. nie powinien mówić, ze naśle komornika 
- nie ma prawa zabrać żadnej rzeczy z mieszkania, to nie komornik
- nie może żądać wydania pieniędzy pod przymusem
- nie ma prawa informować rodziny ani pracodawcy o zadłużeniu jakie dłużnik posiada
- nie ma prawa nękać częstymi telefonami i SMSami
- nie powinien zmuszać dłużnika do podawania danych osobowych 
- nie ma prawa pouczać, moralizować, oceniać, obrażać i wyzywać dłużnika
Jak widać windykator może niewiele, właściwie to nic i na pewno nie pod przymusem, nie mamy obowiązku rozmowy z nim, a tym bardziej wpuszczenia go do domu
Wiele firm niestety nagina lub łamie prawo i stosuje niedozwolone praktyki windykacyjne, dlatego też, warto znać swoje prawa i je egzekwować.
W przypadku łamania prawa przez te firmy, sprawę można zgłosić  na policję.


RE: Windykator-groźny tylko z nazwy - grabi_en - 03-09-2018

Nie musimy rozmawiać z windykatorem oraz wpuszczać ich do domu. Poniżej istotne informacje na temat windykacji:



Windykator w stosunku do dłużnika stosuje chwyty socjotechniczne, przed którymi można się bronić w sposób spokojny.

Zachowanie windykatora mające cechy zastosowania przemocy lub groźby karalnej w celu wymuszenia od danej osoby zwrotu wierzytelności może być zakwalifikowane jako zachowanie prawno - karne objęte art. 191 1 par.1 i 2 k.k. i w związku z tym można zawiadomić o tym fakcie policję informując przy tym windykatora.

Nie należy wpuszczać windykatora do domu, a on nie ma prawa tego żądać. Windykatorowi wolno jedynie prosić dłużnika o uregulowanie zobowiązań. Nie może też rozmawiać na temat dłużnika z osobami trzecimi. Jeśli jednak windykator wejdzie do domu, należy wezwać policję, a zanim przyjedzie policja.

Należy bezwzględnie zażądać dokumentów uprawniających windykatora do zajmowania się sprawą, bowiem każdy może się podać za windykatora.

Windykator powinien okazać nie tylko dowód osobisty, ale pełnomocnictwo upoważniające go do konkretnej czynności opisanej w zakresie czynności i podpisane przez osobę lub osoby upoważnione do reprezentacji mocodawcy – wierzyciela. W pełnomocnictwie tym powinno znaleźć się również wskazanie stosunku prawnego łączącego go z mocodawcą np. umowa o pracę, umowa zlecenia.

Okazane przez windykatora dokumenty należy skserować lub sfotografować i zachować na potrzeby istniejącego sporu z wierzycielem. Często zdarza się, że windykatorzy działają na wadliwych dokumentach co umożliwia w początkowym stadium na zniewolenie dalszych czynności.

Windykator to narzędzie wierzyciela i w związku z tym nie należy wdawać się w dyskusje merytoryczne dotyczące istnienia długu lub jego wysokości, gdyż nie posiada on umocowania do podejmowania wiążących oświadczeń woli np. do zawierania w imieniu wierzyciela ugód, porozumień.

Celem windykatora jest uzyskanie uznania długu szczególnie w okolicznościach kiedy doszło do przedawnienia roszczenia i w związku z tym nie należy dać się złapać na super dogodne propozycje windykatora np. spłaty długu w wysokości po 50 zł miesięcznie, bo nie oto chodzi.

Zadaniem windykatora jest stworzenie dowodów na użytek przyszłego postępowania sądowego. Dlatego by móc się skutecznie bronić przed sądem należy odpowiednio się zachować się w spotkaniu z windykatorem, wykazując np. błędy formalne dokumentów na podstawie których zamierza działać.







Działania, których nie może wykonać windykator:

straszyć wizytą w domu dłużnika i zajęciem jego rzeczy;
dokonywać wizyt w terenie w celu oszacowania majątku dłużnika. Takie prawo przysługuje jedynie komornikowi;
straszyć dłużnika policją, sądem, aresztem;
rozmawiać o sytuacji dłużnika z osobami trzecimi, np. sąsiadami, przełożonymi w pracy, ponieważ mógłby naruszyć w ten sposób tajemnicę bankową;
wysyłać do pracy listów, faksów, nie może też nachodzić dłużnika w miejscu pracy;
wpisywać na listę dłużników;
wprowadzać w błąd dłużnika w sprawie okoliczności związanych z zadłużeniem oraz konsekwencją zaprzestania spłaty – jest to przestępstwo wyłudzenia

W wypadku naruszenia przez windykację norm prawa, powinniśmy niezwłocznie zawiadomić policję lub bezpośrednio prokuraturę składając doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Niezależnie możemy złożyć też reklamację w samej firmie windykacyjnej, żądając zaprzestania bezprawnych praktyk oraz złożyć doniesienie o takich poczynaniach do Urzędu Ochrony Konsumenta i Konkurencji. Dłużnik może również oświadczyć windykatorowi, że kwestionuje dług i nie ma zamiaru go spłacać, dopóki nie zostanie potwierdzony prawomocnym wyrokiem sądowym i nie życzy sobie negocjacji, ani też jakichkolwiek kontaktów z firmą windykacyjną. Nie ma potrzeby uzasadnienia windykatorowi swojego stanowiska.


RE: Windykator-groźny tylko z nazwy - Mila1 - 03-09-2018

Ty do windykatora, że nie ma prawa nękać codziennie i straszyć, a on że tylko chce Ci uświadomić co może Ci grozić jeśli nie będziesz spłacać. To jak ze ścianą Ty swoje oni swoje i nic się nie zmienia!


RE: Windykator-groźny tylko z nazwy - uspokajaczka - 03-09-2018

(03-09-2018, 19:36:32)Mila1 napisał(a): Ty do windykatora, że nie ma prawa nękać codziennie i straszyć, a on że tylko chce Ci uświadomić co może Ci grozić jeśli nie będziesz spłacać. To jak ze ścianą Ty swoje oni swoje i nic się nie zmienia!

Jaki z tego wniosek?


RE: Windykator-groźny tylko z nazwy - Mila1 - 03-09-2018

A no pewnie taki, że nie warto z nimi rozmawiać.


RE: Windykator-groźny tylko z nazwy - uspokajaczka - 03-09-2018

(03-09-2018, 20:24:45)Mila1 napisał(a): A no pewnie taki, że nie warto z nimi rozmawiać.

Dokładnie tak, po co sobie szarpać nerwy i łudzić się czymś co jest nie możliwe, normalnie jakby mi to coś przypominało.


RE: Windykator-groźny tylko z nazwy - grabi_en - 02-11-2018

Na czym polega windykacja i jakie prawa ma dłużnik?
Żeby windykacja dotknęła nas bezpośrednio, wcale nie musimy być zatwardziałymi dłużnikami z powołania. Czasem wystarczy zapomniany mandat albo wydarzenie losowe, które zachwieje naszą płynnością finansową. Co zatem zrobić, gdy komornik zapuka do naszych drzwi albo zajmie nasze konto? Na czym polega i jak przebiega windykacja? Jakie są prawa dłużnika?

 
Co to jest i na czym polega windykacja? Rodzaje windykacji
 
Windykacja to przeprowadzana przez wierzyciela (lub działającego z jego polecenia windykatora) próba odzyskania od dłużnika należnych środków. Powinna ona opierać się przede wszystkim na dialogu i mediacji. Prościej rzecz ujmując, windykator powinien spróbować dogadać się z dłużnikiem i zrobić wszystko, by wspólnie ustalić dopuszczalny dla obu stron scenariusz spłaty długu. Windykator nie ma uprawnień do zajęcia naszego majątku, ale ignorowanie jego prób nawiązania z nami dialogu najprawdopodobniej skończy się w sądzie. Istnieją dwa podstawowe rodzaje windykacji:
  • polubowna (miękka) – opierająca się na dialogu i przypominaniu o mijających terminach zapłaty;
  • sądowa (twarda) – gdy wobec braku współpracy ze strony dłużnika, sprawa zostaje skierowana do sądu, a ten wydaje nakaz zapłaty będący podstawą do egzekucji komorniczej (windykacji egzekucyjnej).
Działania windykacyjne (polubowne) mogą obejmować:
  • wysyłanie listownych wezwań do zapłaty (ostatnie z nich powinno zawierać informację o tym, że w razie nieuregulowania należności w wyznaczonym terminie sprawa zostanie skierowana do sądu);
  • wysyłanie SMS-ów i/lub e-maili z przypomnieniem o konieczności spłaty długu;
  • rozmowy telefoniczne z dłużnikiem mające na celu informowanie go o stanie zadłużenia i możliwych konsekwencjach w przypadku niezapłacenia długu;
  • telefoniczne negocjacje – gdy dłużnik wykazuje chęć współpracy, windykator może dokonać pewnych ustępstw (np. rozkładając dług na przystępne raty) w zamian za deklarację terminowych spłat.
Istnieje również windykacja terenowa – polega ona na bezpośrednim kontakcie windykatora z dłużnikiem. Najczęściej jest to osobista wizyta w miejscu zamieszkania albo prowadzenia działalności gospodarczej. Nie musimy podejmować rozmowy z windykatorem (nie ma on prawa wejść do naszego domu na siłę), ale z reguły warto to zrobić. Póki sprawa jest na etapie windykacji polubownej, mamy szansę negocjować warunki spłaty, nie jesteśmy też jeszcze obciążeni kosztami sądowymi czy egzekucyjnymi.
Kim jest wierzyciel, kim windykator, a kim komornik?
 
Wierzyciel to osoba lub podmiot, wobec którego dłużnik ma zobowiązanie pieniężne, czyli wierzytelność (z punktu widzenia wierzyciela) lub dług (z punktu widzenia dłużnika). Gdy mamy dług w banku, to bank jest naszym wierzycielem (nawet, gdy kto inny w jego imieniu domaga się zwrotu pieniędzy).
Windykator (lub firma windykacyjna) ma za zadanie odzyskać środki pieniężne, zanim sprawa trafi do sądu. Aby zostać windykatorem, nie trzeba mieć żadnych szczególnych uprawnień ani należeć do samorządu zawodowego. Zazwyczaj działania takiej osoby ograniczają się do kontaktu z dłużnikiem za pomocą listów, wiadomości e-mailowych czy SMS-owych lub telefonów. Trzeba mieć jednak świadomość, że chociaż windykator może nas odwiedzić w miejscu zamieszkania, to nie mamy obowiązku wpuścić go do domu. Nie ma on też prawa do przeprowadzania żadnych czynności egzekucyjnych, czyli np. spisywania naszego majątku. Ma natomiast możliwość negocjacji, dlatego warto odbierać telefony i odpisywać na maile – wykazując chęć współpracy, mamy szansę wynegocjować z windykatorem korzystniejsze warunki spłaty długu (np. rozłożenie go na raty lub umorzenie części odsetek).
Komornik jest funkcjonariuszem publicznym. Aby nim zostać, trzeba zdobyć wyższe wykształcenie prawnicze, mieć ukończone 26 lat, posiadać polskie obywatelstwo i nieposzlakowaną opinię, nie można także być karanym ani podejrzanym o przestępstwo. Warunkiem jest też odbycie aplikacji komorniczej i zdanie egzaminu. Komornik zajmuje się danym długiem dopiero po wydaniu wyroku przez sąd, gdy otrzyma wniosek o rozpoczęcie egzekucji. Negocjacje z komornikiem są raczej bezcelowe, gdyż nie ma on mocy decyzyjnych (na tym etapie możemy próbować negocjować już wyłącznie bezpośrednio z wierzycielem). Komornik ma za to znacznie większe uprawnienia od windykatora. Może on np. wejść do mieszkania wbrew naszej woli lub siłą zająć nasze dobra materialne.
 
Co może, a czego nie może windykator
 
Windykator może kontaktować się z dłużnikiem na różne sposoby, może też próbować odwiedzić go osobiście. Jeśli jest pełnomocnikiem wierzyciela, może również w jego imieniu skierować sprawę do sądu. Czego natomiast nie może?
Windykator nie ma prawa użyć siły w żadnej sytuacji – nie może więc wtargnąć na teren dłużnika czy nękać go uporczywymi telefonami bądź wiadomościami. Chociaż może się z nim kontaktować, jego działania nie mogą naruszać dobrego imienia zadłużonej osoby ani nosić znamion nękania. Niedozwolone jest więc np. przeprowadzanie wywiadu środowiskowego na temat dłużnika wśród jego sąsiadów, rozmawianie na jego temat z osobami z jego otoczenia, informowanie osób postronnych o zadłużeniu, używanie gróźb, uporczywe nachodzenie w domu, zastraszanie czy udzielanie mu nieprawdziwych informacji.
Ponadto, dłużnik ma prawo do informacji na temat swojego zadłużenia. Windykator ma obowiązek przedstawienia nam dokumentacji będącej podstawą dochodzenia roszczenia. Musi także udzielić nam informacji odnośnie wysokości długu, odsetek czy dodatkowych opłat lub kar umownych.
 

 
Windykacja a egzekucja komornicza
 
Windykator i komornik to dwa zupełnie różne – choć często mylone – zawody. Podobnie proces windykacji różni się od egzekucji komorniczej. W jaki sposób?
Przede wszystkim nie powinien on wiązać się z żadnymi działaniami przeprowadzonymi wbrew woli dłużnika. Profesjonalny i uczciwy windykator ma za zadanie nie zastraszenie kogokolwiek, lecz znalezienie kompromisu pomiędzy dwiema stronami. Jego celem jest to, by wierzyciel odzyskał swoje pieniądze, ale też – by odbyło się to w sposób możliwy do zrealizowania dla dłużnika (np. za pomocą rat). Zwiększa to bowiem szanse na to, że dług będzie faktycznie spłacany rzetelnie i regularnie.
Niestety, egzekucja komornicza pozostawia dłużnikowi znacznie mniejsze pole manewru. Komornik – o ile ma w ręku stosowny dokument – może w asyście policji wejść do domu dłużnika, nawet wbrew jego woli. Bezpośrednim celem komornika jest jak najszybsze odzyskanie należnej wierzycielowi zaległości i może to zrobić za pomocą różnych narzędzi. Ograniczają go stosowne przepisy prawne (m.in. ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji).
 

 
Co może komornik? Ile może zabrać?
 
Egzekucja komornicza powinna rozpocząć się od otrzymania przez dłużnika zawiadomienia o wszczęciu egzekucji – zazwyczaj stosowny dokument wysyłany jest listownie.
Następnie komornik może przeprowadzić spis środków finansowych i dóbr materialnych dłużnika, a także żądać od niego informacji o jego stanie majątkowym. W świetle prawa dłużnik ma obowiązek ujawnienia komornikowi całego swojego stanu posiadania, a zatajenie przed nim czegokolwiek może wiązać się z karą finansową. Po ustaleniu majątku dłużnika komornik może podjąć decyzję co do tego, z jakich źródeł i w jakiej kolejności będzie pobierał środki.
Ile komornik musi nam zostawić? Jaka jest kwota wolna od zajęcia?
 
Kolejnym etapem jest zajęcie majątku dłużnika. Działania komornika ograniczone są przepisami, zgodnie z którymi kwota wolna od potrąceń wynosi:
  • 75% minimalnego wynagrodzenia w przypadku zajęcia konta bankowego (w 2018 r. jest to 1575 zł), zasada ta nie dotyczy dłużników alimentacyjnych;
  • 50% wynagrodzenia w przypadku zajęcia pensji (ale jego dochód nie może być niższy niż najniższa krajowa, czyli 1530 zł netto);
  • 40% minimalnego wynagrodzenia w przypadku długów alimentacyjnych bez prawa do wyższej kwoty wolnej od zajęcia – 612 zł netto zawsze musi pozostać do dyspozycji dłużnika.
W przypadku pracy na niepełnym etacie, kwotę wolną od zajęcia pomniejsza się proporcjonalnie do części etatu. Umowy cywilnoprawne zaś w żaden sposób nie chronią pracownika przed zajęciem komorniczym – może on wówczas pobrać 100% wynagrodzenia. Jeżeli jest to jedyne, stałe i powtarzalne źródło dochodu dłużnika, może on zwrócić się do komornika z prośbą o potraktowanie tych środków na takich samych zasadach, jak w przypadku umowy o pracę. Nie jest za to możliwe zajęcie środków pochodzących z alimentów, niektórych świadczeń (np. 500+) czy zasiłków.
 
Czy komornik może zająć emeryturę lub rentę?
 
Istnieje możliwość pobrania zadłużenia z emerytury lub renty z zastrzeżeniem, że:
  • w przypadku emerytury na koncie dłużnika musi pozostać 75% wysokości minimalnej emerytury netto (w 2018 r. kwota wolna od zajęcia z emerytury wynosi 640,38 zł),
  • w przypadku renty na koncie dłużnika musi pozostać kwota 651,96 zł netto (w przypadku renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy) lub 500,55 zł netto (w przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy).
Co może zabrać komornik oprócz pieniędzy?
 
Komornik może również zająć nieruchomości oraz ruchomości dłużnika, np.: telewizor lub komputer, niektóre sprzęty AGD i RTV, meble, instrumenty, biżuterię. Nie może zająć przedmiotów takich, jak bielizna i pościel, niezbędnych zapasów żywności i opału oraz innych rzeczy niezbędnych dla dłużnika, których pełna lista znajduje się w artykule 826 kodeksu postępowania cywilnego.


RE: Windykator-groźny tylko z nazwy - Mariuszd37 - 02-11-2018

A w przypadku alimentow z renty, emerytury musi zostac 50% najmniejszej emerytury.


RE: Windykator-groźny tylko z nazwy - grabi_en - 30-06-2019

Posłuchajcie:
https://www.facebook.com/mgrJakubCzarodziej/videos/2670631292964886/UzpfSTEwMDAwMDMyMTkwMzUyMDoxOTk3NDExNTMzNjk2ODU1


RE: Windykator-groźny tylko z nazwy - Julieta13 - 30-06-2019

nawrócony z Profi C?