(03-11-2019, 15:16:56)grabi_en napisał(a):

(03-11-2019, 14:05:23)Biedronka 24 napisał(a): Jestem po wyroku z apelacji, niestety wyrok nie po mojej myśli. Mam zapłacić prawie 4000 zł. Mam pytanie w związku z tym, jakie macie doświadczenia z "dogadaniem" się w sprawie rat z wierzycielem? Są jakieś szanse? Wyrok już wysłany, mam dosłownie chwilę na spłatę, boję się tego bo nie mam kasy.

Strasznie szybko to u Ciebie poszło.
Nie mam jeszcze doświadczenia, ale ja bym próbowała zawrzeć ugodę pisemną z wierzycielem.

(03-11-2019, 14:05:23)Biedronka 24 napisał(a): Jestem po wyroku z apelacji, niestety wyrok nie po mojej myśli. Mam zapłacić prawie 4000 zł. Mam pytanie w związku z tym, jakie macie doświadczenia z "dogadaniem" się w sprawie rat z wierzycielem? Są jakieś szanse? Wyrok już wysłany, mam dosłownie chwilę na spłatę, boję się tego bo nie mam kasy.

(03-11-2019, 17:18:24)MarwPL napisał(a):

(03-11-2019, 14:05:23)Biedronka 24 napisał(a): Jestem po wyroku z apelacji, niestety wyrok nie po mojej myśli. Mam zapłacić prawie 4000 zł. Mam pytanie w związku z tym, jakie macie doświadczenia z "dogadaniem" się w sprawie rat z wierzycielem? Są jakieś szanse? Wyrok już wysłany, mam dosłownie chwilę na spłatę, boję się tego bo nie mam kasy.

Spróbuj zadzwonić do wierzyciela.
Zazwyczaj się udaje dogadać, a wszystko zazwyczaj rozbija się o wysokość raty.

(03-11-2019, 17:25:01)grabi_en napisał(a):

(03-11-2019, 17:18:24)MarwPL napisał(a):

(03-11-2019, 14:05:23)Biedronka 24 napisał(a): Jestem po wyroku z apelacji, niestety wyrok nie po mojej myśli. Mam zapłacić prawie 4000 zł. Mam pytanie w związku z tym, jakie macie doświadczenia z "dogadaniem" się w sprawie rat z wierzycielem? Są jakieś szanse? Wyrok już wysłany, mam dosłownie chwilę na spłatę, boję się tego bo nie mam kasy.

Spróbuj zadzwonić do wierzyciela.
Zazwyczaj się udaje dogadać, a wszystko zazwyczaj rozbija się o wysokość raty.

Ale czy wystarczy tylko rozmowa telefoniczna, czy dla swojego dobra nie lepiej takiej ugody zawrzeć na piśmie?

(03-11-2019, 17:30:12)MarwPL napisał(a):

(03-11-2019, 17:25:01)grabi_en napisał(a):

(03-11-2019, 17:18:24)MarwPL napisał(a):

(03-11-2019, 14:05:23)Biedronka 24 napisał(a): Jestem po wyroku z apelacji, niestety wyrok nie po mojej myśli. Mam zapłacić prawie 4000 zł. Mam pytanie w związku z tym, jakie macie doświadczenia z "dogadaniem" się w sprawie rat z wierzycielem? Są jakieś szanse? Wyrok już wysłany, mam dosłownie chwilę na spłatę, boję się tego bo nie mam kasy.

Spróbuj zadzwonić do wierzyciela.
Zazwyczaj się udaje dogadać, a wszystko zazwyczaj rozbija się o wysokość raty.

Ale czy wystarczy tylko rozmowa telefoniczna, czy dla swojego dobra nie lepiej takiej ugody zawrzeć na piśmie?

Najpierw zacząć od rozmowy telefonicznej, a następnie owszem można zaproponować ugodę pisemną, na co oczywiście wierzyciel nie musi się zgodzić.
Jeśli dłużnik będzie spokojniejszy mając ugodę pisemną, to niech pyta wierzyciela o ugodę na piśmie.

(03-11-2019, 20:09:24)Biedronka 24 napisał(a):

(03-11-2019, 17:30:12)MarwPL napisał(a):

(03-11-2019, 17:25:01)grabi_en napisał(a):

(03-11-2019, 17:18:24)MarwPL napisał(a):

(03-11-2019, 14:05:23)Biedronka 24 napisał(a): Jestem po wyroku z apelacji, niestety wyrok nie po mojej myśli. Mam zapłacić prawie 4000 zł. Mam pytanie w związku z tym, jakie macie doświadczenia z "dogadaniem" się w sprawie rat z wierzycielem? Są jakieś szanse? Wyrok już wysłany, mam dosłownie chwilę na spłatę, boję się tego bo nie mam kasy.

Spróbuj zadzwonić do wierzyciela.
Zazwyczaj się udaje dogadać, a wszystko zazwyczaj rozbija się o wysokość raty.

Ale czy wystarczy tylko rozmowa telefoniczna, czy dla swojego dobra nie lepiej takiej ugody zawrzeć na piśmie?

Najpierw zacząć od rozmowy telefonicznej, a następnie owszem można zaproponować ugodę pisemną, na co oczywiście wierzyciel nie musi się zgodzić.
Jeśli dłużnik będzie spokojniejszy mając ugodę pisemną, to niech pyta wierzyciela o ugodę na piśmie.

Dziękuję tak zrobię. Dzwonić do Fundusz Korona czy tej dziwnej spółki, która mnie pozwała?

(03-11-2019, 21:02:36)MarwPL napisał(a):

(03-11-2019, 20:09:24)Biedronka 24 napisał(a):

(03-11-2019, 17:30:12)MarwPL napisał(a):

(03-11-2019, 17:25:01)grabi_en napisał(a):

(03-11-2019, 17:18:24)MarwPL napisał(a): Spróbuj zadzwonić do wierzyciela.
Zazwyczaj się udaje dogadać, a wszystko zazwyczaj rozbija się o wysokość raty.

Ale czy wystarczy tylko rozmowa telefoniczna, czy dla swojego dobra nie lepiej takiej ugody zawrzeć na piśmie?

Najpierw zacząć od rozmowy telefonicznej, a następnie owszem można zaproponować ugodę pisemną, na co oczywiście wierzyciel nie musi się zgodzić.
Jeśli dłużnik będzie spokojniejszy mając ugodę pisemną, to niech pyta wierzyciela o ugodę na piśmie.

Dziękuję tak zrobię. Dzwonić do Fundusz Korona czy tej dziwnej spółki, która mnie pozwała?

Do firmy Skuteczna Windykacja.