BezNakazu.pl
Ja z windykacją nie rozmawiam - Wersja do druku

+- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl)
+-- Dział: Windykacja (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=53)
+--- Dział: Jak radzić sobie z windykacją (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=54)
+--- Wątek: Ja z windykacją nie rozmawiam (/showthread.php?tid=12)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Ja z windykacją nie rozmawiam - grabi_en - 27-04-2022

(27-04-2022, 15:18:01)grzesiek0704 napisał(a): Dzięki za porady. Karteczki wyglądają raczej niewinnie, bo napisane jest tak " Proszę o kontakt 796 ........". Właściciela numeru znalazłem w google. Moja mama znalazła już 3 sztuki w skrzynce w różnych odstępach czasu. Generalnie w tej kancelarii pracują chyba jacyś ułomni ludzie, tracą kasę na wizyty terenowe w małej wiosce mimo, że zaprzeczam im twierdzeniom. Pierwszy raz z się z czymś takim spotykam, a mam kilka innych spraw.

Nie zgadzam się z Tobą, to jest celowa polityka, żeby złamać dłużnika, a nóż popełni błąd. Pamiętaj tam są wszystkie chwyty dozwolone, słowne, czyny w terenie - to tylko kwestia czasu jak się dłużnik złamie i jak wpłynie na niego rodzina - psychologia, psychologia i jeszcze raz psychologia, straszenie, straszenie i jeszcze raz straszenie. Wygląda to tak z ich pozycji dłużnik nie zna się na prawie i zastraszaniu, więc działamy póki jest gorąco, dlatego te wizyty tak częste, pamiętaj wiele ludzi pracuje dla zarobku ze swojej miejscowości, więc może to być niedaleki sąsiad, który wykonuje takie usługi i tak niewiele może ich to kosztować, a indykator doskonale zna obyczaje panujące w  Twojej rodzinie.... zacznij myśleć!


RE: Ja z windykacją nie rozmawiam - MarwPL - 28-04-2022

(27-04-2022, 15:18:01)grzesiek0704 napisał(a): Dzięki za porady. Karteczki wyglądają raczej niewinnie, bo napisane jest tak " Proszę o kontakt 796 ........". Właściciela numeru znalazłem w google. Moja mama znalazła już 3 sztuki w skrzynce w różnych odstępach czasu. Generalnie w tej kancelarii pracują chyba jacyś ułomni ludzie, tracą kasę na wizyty terenowe w małej wiosce mimo, że zaprzeczam im twierdzeniom. Pierwszy raz z się z czymś takim spotykam, a mam kilka innych spraw.

Skoro nie napisali kto i po co jest adresatem tych karteczek, a tym bardziej nie napisali, że jesteś ich dłużnikiem, to w zasadzie nie możesz im niczego zarzucić.


RE: Ja z windykacją nie rozmawiam - Mariuszd37 - 28-04-2022

Wyobraź sobie że jesteś słoniem i masz gruba skórę. Wtedy te karteczki..