BezNakazu.pl
Wygrane/ przegrane przed sądem - Wersja do druku

+- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl)
+-- Dział: Sądy (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=19)
+--- Dział: postępowanie przed sądem (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=29)
+--- Wątek: Wygrane/ przegrane przed sądem (/showthread.php?tid=11)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12


RE: Wygrane/ przegrane przed sądem - Mariuszd37 - 08-12-2018

1-0, maly kroczek w drodze do wolnosci


RE: Wygrane/ przegrane przed sądem - Katisia 77 - 08-12-2018

No to Grabien gratulacje. Taki prezent na święta. Ciesz się dziewczyno. Jeden kłopot mniej.


RE: Wygrane/ przegrane przed sądem - grabi_en - 08-12-2018

(08-12-2018, 18:19:06)Katisia 77 napisał(a): No to Grabien gratulacje. Taki prezent na święta. Ciesz się dziewczyno. Jeden kłopot mniej.

Dziękuje, ale słowa uznania należą się Panu Markowi, bo ja gdym została z tym sprzeciwem to teraz bym siedziała i płakała i rwała sobie siwe włosy z głowy. Dłużnik zanim się zorientuje, kogo powinien wybrać do obrony jest bardzo mocno zagubiony, chociaż uważałam, że mi rozumu nie brakuje, a jednak co robi reklama, reklama, reklama.Nie spodziewałam się,że ludzie którzy powinni pomagać tylko wyciągają kasę od wystraszonego dłużnika. Nie twierdzę, że swoją pracę trzeba wykonywać w czynie społecznym, ale też i nie w sposób ewidentnie korzyści kasy dla firmy, bo gdzie jest ten wystraszony, zagubiony dłużnik?? często bez środków do życia, ale tym się raczej nikt nie przejmuje. Przecież on też ma swoje potrzeby, godność i honor, a wszyscy tylko patrzą jak go jeszcze oskubać z kasy, której i tak nie ma. Oczywiście ta moja wypowiedź nie dotyczy wszystkich, gdyż na swojej drodze w szukaniu pomocy spotkałam i tych co pracują bez kasy - rozliczają się za sukces wygranej w sądzie lub realne kwoty do udźwignięcia przez dłużnika. Sukces mój polega na tym, że dobrze, że poszperałam w internecie, wiele w mig zrozumiałam, że dalsze zdłużanie nie ma sensu i przyznaję "nie biorę" już od 1,5 roku.

Ja sobie zdaję sprawę, że wszystkiego nie wygram, ale niech na 2 wygrane, będę spłacać 1 przegrana to i tak rachunek się wyrówna. A tak szczerze ten sukces był mi potrzebny, bo nie zwątpiłam w szczerą i profesjonalna pomoc będąc zagubiona i potrzebująca pomocy.


RE: Wygrane/ przegrane przed sądem - Mariuszd37 - 08-12-2018

Oby tak dalej, u mnie mm nawet adresu dobrze do sądu nie wyslal.


RE: Wygrane/ przegrane przed sądem - Łukasz_G - 22-12-2018

No i się pochwalę, że przegrałem ze spółką Prosperial, działającą pod marką Credilo  Cwaniak

Sędzia przyklepał wyrok na podstawie niepoświadczonych za zgodność z oryginałem wydruków, gdzie powód nie położył nawet potwierdzenia wypłaty środków.


Żeby było śmieszniej, w wakacje 2018 sprawę z Prosperial wygrałem (pozwanym był kolega, któremu przygotowywałem pisma do sądu). Stan faktyczny różnił się tym, że w pozwie były inne dane dłużnika i inna wartość przedmiotu sporu.  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech


Sami widzicie, ile warte są te przepisy prawa w konfrontacji z sędzią, który wie najlepiej  Uśmiech


A teraz trochę weselsza wiadomość. Zaplo, zgodnie z prawem, zwróciło proprocjonalną część prowizji za niewykorzystany okres kredytowania. Jednakże dopiero dobrze napisana reklamacja, z odniesieniem się do orzeczeń sądowych dała radę. Wcześniej, mimo kilkukrotnych ponagleń Zaplo nie chciało rozmawiać o zwrocie nienależnych im pieniędzy. Także pani Asia miała trochę szczęscia, że trafiła na mojego bloga  Cwaniak Duży uśmiech

3300 zł wróciło do kieszeni, super prezent na święta :Duży uśmiech i tylko takich newsów Wam życzę Uśmiech  

https://zapodaj.net/images/17d1432141ced.jpg


RE: Wygrane/ przegrane przed sądem - Mila1 - 22-12-2018

(22-12-2018, 15:18:20)Łukasz_G napisał(a): No i się pochwalę, że przegrałem ze spółką Prosperial, działającą pod marką Credilo  Cwaniak

Sędzia przyklepał wyrok na podstawie niepoświadczonych za zgodność z oryginałem wydruków, gdzie powód nie położył nawet potwierdzenia wypłaty środków.


Żeby było śmieszniej, w wakacje 2018 sprawę z Prosperial wygrałem (pozwanym był kolega, któremu przygotowywałem pisma do sądu). Stan faktyczny różnił się tym, że w pozwie były inne dane dłużnika i inna wartość przedmiotu sporu.  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech


Sami widzicie, ile warte są te przepisy prawa w konfrontacji z sędzią, który wie najlepiej  Uśmiech

I to jest smutne i straszne Huh


RE: Wygrane/ przegrane przed sądem - grabi_en - 22-12-2018

(22-12-2018, 15:30:55)Mila1 napisał(a):
(22-12-2018, 15:18:20)Łukasz_G napisał(a): No i się pochwalę, że przegrałem ze spółką Prosperial, działającą pod marką Credilo  Cwaniak

Sędzia przyklepał wyrok na podstawie niepoświadczonych za zgodność z oryginałem wydruków, gdzie powód nie położył nawet potwierdzenia wypłaty środków.


Żeby było śmieszniej, w wakacje 2018 sprawę z Prosperial wygrałem (pozwanym był kolega, któremu przygotowywałem pisma do sądu). Stan faktyczny różnił się tym, że w pozwie były inne dane dłużnika i inna wartość przedmiotu sporu.  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech


Sami widzicie, ile warte są te przepisy prawa w konfrontacji z sędzią, który wie najlepiej  Uśmiech

I to jest smutne i straszne Huh

Takiego stanowiska, może nie potwierdzić organ odwoławczy, w co wierzę, że to uczynisz.


RE: Wygrane/ przegrane przed sądem - Łukasz_G - 22-12-2018

(22-12-2018, 15:34:47)grabi_en napisał(a):
(22-12-2018, 15:30:55)Mila1 napisał(a):
(22-12-2018, 15:18:20)Łukasz_G napisał(a): No i się pochwalę, że przegrałem ze spółką Prosperial, działającą pod marką Credilo  Cwaniak

Sędzia przyklepał wyrok na podstawie niepoświadczonych za zgodność z oryginałem wydruków, gdzie powód nie położył nawet potwierdzenia wypłaty środków.


Żeby było śmieszniej, w wakacje 2018 sprawę z Prosperial wygrałem (pozwanym był kolega, któremu przygotowywałem pisma do sądu). Stan faktyczny różnił się tym, że w pozwie były inne dane dłużnika i inna wartość przedmiotu sporu.  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech


Sami widzicie, ile warte są te przepisy prawa w konfrontacji z sędzią, który wie najlepiej  Uśmiech

I to jest smutne i straszne Huh

Takiego stanowiska, może nie potwierdzić organ odwoławczy, w co wierzę, że to uczynisz.


Apelacja powinna sprowadzić orzecznika z rejonowego do parteru i pokazać, że musi się doedukować w różnego rodzaju kwestiach dotyczących udzielania kredytu konsumenckiego na podstawie ustawy o tymże kredycie Duży uśmiech


RE: Wygrane/ przegrane przed sądem - Mila1 - 22-12-2018

(22-12-2018, 15:39:55)Łukasz_G napisał(a):
(22-12-2018, 15:34:47)grabi_en napisał(a):
(22-12-2018, 15:30:55)Mila1 napisał(a):
(22-12-2018, 15:18:20)Łukasz_G napisał(a): No i się pochwalę, że przegrałem ze spółką Prosperial, działającą pod marką Credilo  Cwaniak

Sędzia przyklepał wyrok na podstawie niepoświadczonych za zgodność z oryginałem wydruków, gdzie powód nie położył nawet potwierdzenia wypłaty środków.


Żeby było śmieszniej, w wakacje 2018 sprawę z Prosperial wygrałem (pozwanym był kolega, któremu przygotowywałem pisma do sądu). Stan faktyczny różnił się tym, że w pozwie były inne dane dłużnika i inna wartość przedmiotu sporu.  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech


Sami widzicie, ile warte są te przepisy prawa w konfrontacji z sędzią, który wie najlepiej  Uśmiech

I to jest smutne i straszne Huh

Takiego stanowiska, może nie potwierdzić organ odwoławczy, w co wierzę, że to uczynisz.


Apelacja powinna sprowadzić orzecznika z rejonowego do parteru i pokazać, że musi się doedukować w różnego rodzaju kwestiach dotyczących udzielania kredytu konsumenckiego na podstawie ustawy o tymże kredycie Duży uśmiech
Jeśli już podjęło się walkę to przecież nie po to, żeby się poddać Język


RE: Wygrane/ przegrane przed sądem - Mariuszd37 - 22-12-2018

po to jest apelacja